Obsługiwane przez usługę Blogger.

Risotto z dynią i szałwią

By 10:51 , , ,

Mirabelka vs. Dynia: Starcie Tytanów III.
Walka po raz kolejny zwycięska, ale łatwo nie było. Rozkrajanie ogromnej dyni i obieranie jej to zdecydowanie męska robota ;) Mam tak powyżej uszu tej roboty, że w pracy nie dałam się wrobić w wykrawanie halloweenowych dyniek do dekoracji i ograniczyłam się do namalowania szkicu flamastrem, wycinanie zlecając silniejszym niż ja osobnikom.
A wracając do pojedynku, który odbył się w domowym zaciszu, oto efekty: pyszne, kremowe risotto wzbogacone szałwią. Po prostu rewelacja :)
Danie inspirowane przepisem Asi z Kwestii Smaku.

Photobucket

RISOTTO Z DYNIĄ I SZAŁWIĄ
(na 4 porcje)
250g ryżu do risotto,
2 szklanki dyni pokrojonej w 1cm kostkę,
3 łyżki masła,
½ szklanki białego wina,
½ cebuli,
ok. 600ml bulionu drobiowego,
sól, pieprz,
3 listki szałwii (ewentualnie 1 łyżeczka suszonej),
4 łyżki startego parmezanu (lub pecorino)

Roztopić masło na patelni z grubym dnem, dodać drobno posiekaną cebulę i połowę dyni. Smażyć na małym ogniu przez kilka minut, aż cebulka się zeszkli, ale nie będzie zrumieniona. Zwiększyć ogień, dodać ryż i mieszając, smażyć przez chwilę, aż stanie się szklisty i pokryje się masłem. Wlać wino, a gdy odparuje, stopniowo wlewać bulion po 1 chochelce, za każdym razem mieszając. Następną porcję bulionu wlewać, gdy ryż wchłonie poprzednią. Po 11-12 minutach dodać resztę dyni, gotować jeszcze przez 5 minut. Gotowe risotto powinno mieć kremową konsystencję, ryż powinien być zwarty i jednocześnie miękki. Doprawić solą i pieprzem oraz posiekanymi listkami szałwii. Na talerzu każdą porcję posypać parmezanem.


Może zainteresuje Cię również

4 komentarze

  1. Jeszcze nie jadłam risotta z dynią, ciekawa alternatywa dla typowego risotto. Wygląda bardzo smakowicie! Muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe risotto. Ciekawa jestem jak smakuje z dynią. :)
    Oj obieranie dyni to też i nie moje ulubione zajęcie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię risotto z dynią i szałwią :)

    OdpowiedzUsuń