Truskawkowe daiquiri
Wczorajszy dzień upłynął mi pod znakiem klęski. Zaczęło się od śniadaniowego omletu, który podczas obracania spektakularnie rozpadł się na pięć części. Potem tort naleśnikowy z truskawkami, którego zrobienie zajęło mi kupę czasu, a w efekcie był za słodki, szpetny jak ja o poranku (a miałam mu focie cyknąć i na blogaska wstawić...), a co najgorsze, było go za mało, więc rodzina niedojedzona i niezadowolona. Powinnam była zatem wycofać się rakiem z kuchni, ale nie, musiałam zwieńczyć dzieło produkując na koniec dnia zakalcowane "coś" co więcej miało wspólnego z gliną, niż z ciastem.
Aż sobie musiałam drinknąć z tego wszystkiego.
TRUSKAWKOWE DAIQIRI
(2 porcje)
- 60 ml białego rumu,
- 120 g truskawek,
- 120 g lodu,
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- 2 łyżki soku z cytryny lub limonki
Do blendera wrzucić umyte truskawki, pokruszony lód, syrop cukrowy i sok z limonki. Na koniec wlać rum. Zmiksować, aż drink nabierze jednolitej konsystencji.
Truskawkowe daiquiri |
7 komentarze
nie ma to jak dobry drink na poprawę nastroju :)
OdpowiedzUsuńSama mam takie dni kiedy potrafię zepsuć najprostszego naleśnika. Co do omletu mam dwa sposoby by się nie rozwalił.
OdpowiedzUsuń1- przerzucam go na drugą patelnię
2- zsuwam na talerz i z powrotem wrzucam na patelnię
Drink interesujący, na pewno bardzo orzeźwia.
Pozdrawiam serdecznie ;)
fajny ten pocieszacz.. :-)
OdpowiedzUsuńTez mam czasem dwie lewe ręce i to nejczeciej wtedy gdy przygotowuje cos na jakos uroczystosc
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, nawet najlepszym kucharzom zdarzają się wpadki :) Jeden gorszy dzień, jest tylko potwierdzeniem talentu kulinarnego :)
OdpowiedzUsuńpiegusku, a jeszcze lepsze są 2 drinki ;)
OdpowiedzUsuńfilozofia smaku, dziękuję za rady. Spróbuję z tym talerzem następnym razem :)
asieja, pierwotnie miał być afordyzjak, no ale skończył jako pocieszacz właśnie :P
emma001, skąd ja to znam... :)
mężczyzno, ja się nie przejmuję zbytnio, przynajmniej miałam ładny pretekst by sobie drinknąć :D
U mnie dziś też ten drink, ale z trochę innego przepisu :) Muszę wypróbować koniecznie też Twoją wersję ;) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuń