Obsługiwane przez usługę Blogger.

Kleinur - islandzkie pączki... a może faworki? :)

By 00:00 ,

Islandzkie kleinur są puszyste jak pączki, mają kształt faworków, a proporcjami składników przypominają raczej oponki... Chociaż nie do końca ;) Bo kleinur są jedyne w swoim rodzaju. Dzięki dodatkowi amoniaku, świeżo usmażone kleinur są niesamowicie chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku, a do tego - jak większość skandynawskich wypieków - pięknie pachną kardamonem. 
Na Islandii kleinur są bardzo popularne, można je kupić w wielu sklepach i marketach, ale tak jak to bywa z przemysłowymi wypiekami - nie umywają się smakiem do tych przygotowanych w domu :) A przygotować warto, bo zarobienie ciasta zajmuje dosłownie moment.
Kleinur najsmaczniejsze są tego samego dnia, w którym zostały usmażone. Następnego dnia również są OK, ale nie mają już tej charakterystycznej tekstury. Z poniższego przepisu wychodzi ok. 18 sztuk. Jeśli macie w domu kilkoro łasuchów, warto przygotować ciasto z podwójnej porcji.
Dodatek amoniaku jest w tym wypadku niezbędny. Wiem, że obecnie amoniak w kuchni jest rzadko stosowany i coraz trudniej go zdobyć; najlepiej szukać go w małych osiedlowych sklepikach. Podczas smażenia amoniak paruje wydzielając niezbyt miłą woń, ale w samych kleinur jest on już niewyczuwalny :)


kleinur - islandzkie pączki 

KLEINUR

  • 250 g mąki,
  • 75 g cukru,
  • 1 łyżeczka amoniaku,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka mielonego kardamonu,
  • 1 jajko,
  • 20 g miękkiego masła,
  • 75 ml mleka,
  • olej do smażenia


Mąkę wymieszać w misce z amoniakiem, proszkiem do pieczenia i kardamonem. Dodać jajko, masło i mleko, całość wyrobić na miękkie, gładkie ciasto (najlepiej użyć do tego celu miksera z hakami do ciast drożdżowych).
Ciasto przenieść na oprószony mąką blat, rozwąłkować na grubość ok. 0,5 cm i pokroić na pasy grubości 5-6 cm, następnie pasy pokroić na ukos w romby. Na środku każdego rombu zrobić nacięcie, po czym przepleść przez niego jeden z końców - podobnie jak w przypadku faworków.
Kleinur smażyć na głębokiem oleju z obu stron na złocisty kolor.
Po usmażeniu odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach i oprószyć cukrem pudrem.


kleinur przepis


Może zainteresuje Cię również

1 komentarze

  1. Mirabelko, naprawdę w tym roku to już w ogóle przeszłaś samą siebie ;) Dziękuję za kolejny autentyczny przepis islandzki :)

    OdpowiedzUsuń