Chłodnik ormiański
Na ten przepis natrafiłam, gdy szukałam jakiegoś prostego przepisu na wykorzystanie ryżu ugotowanego poprzedniego dnia. Ponieważ był upalny dzień, nie miałam ochoty na stanie przy kuchence i pomyślałam, że taki chłodnik to idealna opcja. Przepis okazał się strzałem w dziesiątkę - był nawet smaczniejszy, niż się spodziewałam! Smakował nawet mojemu M., który do chłodników jest nieco sceptycznie nastawiony ;)
CHŁODNIK ORMIAŃSKI
(przepis na 2 porcje)
- 80-100 g ryżu,
- 400 g jogurtu naturalnego,
- ok. 200 ml zimnej wody,
- 1 mały pęczek koperku,
- 1 mały pęczek szczypiorku,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- szczypta cukru,
- sól i pieprz do smaku
Jajka ugotować na twardo, przelać zimną wodą, ostudzić.
Ryż ugotować wg przepisu na opakowaniu, ostudzić (można też wykorzystać ryż pozostały z poprzedniego dnia). Wymieszać z jogurtem, posiekanym koperkiem i szczypiorkiem, sokiem z cytryny i cukrem. Dodać tyle wody, aby chłodnik miał pożądaną konsystencję (w zależności od preferencji bardziej lub mniej gęstą). Doprawić solą i pieprzem do smaku. Schłodzić w lodówce minimum pół godziny.
Podawać z ćwiartkami jajek.
(na podstawie przepisu stąd, z moimi zmianami)
3 komentarze
każdy chłodnik jest dla mnie genialny :)
OdpowiedzUsuńoj no
OdpowiedzUsuńchłodnik z jajkiem? No niebo w gębie !
OdpowiedzUsuń