Pieczeń mielona z ryżem i marchewką
Smaczna i bardzo łatwa do zrobienia pieczeń z mięsa mielonego, która pozwala przemycić marchewkę i wykorzystać ugotowany ryż pozostały np. z poprzedniego dnia. I chociaż przepis pochodzi ponoć aż z wyspy Barbados, to jednak jego składniki są łatwo dostępne i niedrogie. I chociaż samo pieczenie trochę czasu zajmuje, to nakład pracy przy tej potrawie jest naprawdę minimalny :)
PIECZEŃ MIELONA Z RYŻEM I MARCHEWKĄ
(przepis na 4 porcje)
- 450-500 g mielonej wołowiny lub mięsa wieprzowo-wołowego,
- 2 jajka,
- 1 cebula,
- 1 duża lub 2 średnie marchewki,
- ok. 100 g żółtego sera,
- ½ szklanki ugotowanego ryżu,
- 2 łyżeczki sosu Worcestershire (można zastąpić sosem sojowym),
- 1 ząbek czosnku,
- ¼ łyżeczki soli,
- ¼ łyżeczki pieprzu,
- ½ szklanki sosu pomidorowego,
- ½ szklanki keczupu
Obraną marchewkę i ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Do miski włożyć mięso, jajka, posiekaną cebulę, startą marchew, połowę startego sera, ugotowany ryż i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić sosem Worcester, solą i pieprzem. Całość bardzo dokładnie wymieszać.
Podłużną formę o dł. 25-30 cm natłuścić olejem, przełożyć do niej mięso i wyrównać powierzchnię. Wierzch posmarować sosem pomidorowym. Formę przykryć kawałkiem folii aluminiowej.
Piec w temperaturze 190 stopni C przez 1 godzinę. Po tym czasie z pieczeni zlać soki, które się wydzieliły, a wierzch posypać pozostałym serem i posmarować keczupem. Zapiekać jeszcze 15 minut bez przykrycia.
Do takiej pieczeni nie podawałam już żadnych ziemniaków itp., wystarczyła w zupełności lekka sałatka :)
(przepis z blogu Grumków, z moimi zmianami)
2 komentarze
Brzmi apetycznie :)
OdpowiedzUsuńTaka pieczeń całkowicie kojarzy mi się z obiadami w przedszkolu. to chyba jedna z niewielu rzeczy, która mi faktycznie smakowała. czas chyba powrócić do dzieciństwa, chociaż na chwilę! :)
OdpowiedzUsuń