Palmiery cynamonowe
To chyba najszybsze ciasteczka świata :) Robi się je błyskawicznie, z zaledwie trzech składników, a efekt cieszy oko i podniebienie :) Idealne, gdy spodziewamy się gościa i nie mamy zbyt wiele czasu, by przygotować coś do kawy ;)
Przepis znalazłam na blogu dorotus. Kto jeszcze ich nie próbował - gorąco polecam :)
PALMIERY CYNAMONOWE
- 1 arkusz ciasta francuskiego,
- 1/3 szklanki cukru,
- 1 łyżka cynamonu
1-2 łyżki cukru rozsypać na stolnicy i rozwinąć na nim arkusz ciasta francuskiego, lekko dociskając. Pozostały cukier wymieszać z cynamonem i równomiernie rozsypać na cieście, dociskając dłonią. Dwa przeciwległe boki ciasta zrolować do środka. Można zaczynać od krótszych boków - wtedy palmiery będą większe, lub od dłuższych - wtedy ciasteczka będą mniejsze, ale będzie ich więcej.
Z tak powstałego wałka ciasta odkrawać plasterki grubości 7-8 mm. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w kilkucentymetrowych odstępach (rosną). Lekko ścisnąć je palcami tak, aby miały bardziej zaokrąglony kształt.
Piec w temperaturze 200 stopni przez 15 minut (lub dłużej, do momentu, aż będą złociste).
Upieczone ciasteczka wystudzić na kratce.
9 komentarze
nigdy takich nie jadłam, wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńJak z cukierni :D
OdpowiedzUsuńwidziałam palmiery już na wielu blogach, ale jeszcze nigdy ich nie jadłam ;) mmm, już czuję cynamonowy aromat roznoszący się po domu... cudne!
OdpowiedzUsuńaromatyczne kuszące.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo kusząco, chętnie wpadnę na kawkę;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! :)
OdpowiedzUsuńO! natchnęło mnie to do pewnej wariacji na temat palmerów, lecę do kuchni!
OdpowiedzUsuńWlasnie upieklam z zapomnianego gdzies w zakamarku lodowki ciasta francuskiego - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, zawsze się udaje!
OdpowiedzUsuń