Ciasto rumowo-cytrusowe
To ciasto robiłam już kilka razy. Pomyślałam sobie, że z powodu swojego żółciutkiego koloru znakomicie pasuje do Świąt Wielkanocnych :) Jest bardzo aromatyczne, zauroczył mnie ten rumowo-cytrusowy mariaż. Wadą ciasta jest niestety to, że dość szybko traci wilgotność. Ale przecież zawsze można popić filiżanką herbaty lub kubkiem mleka... :)
Przepis pochodzi z książki "Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd".
CIASTO RUMOWO-CYTRUSOWE
- 250 g mąki pszennej,
- 80 g mąki kukurydzianej,
- 5 jajek,
- 120g masła lub margaryny,
- 200g cukru,
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia,
- 50 ml rumu,
- skórka otarta z połowy cytryny,
- skórka otarta z połowy pomarańczy,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 2 łyżki soku z pomarańczy
Utrzeć masło z cukrem, dodając po kolei jaja. Dalej miksując, dodać mąkę wymieszaną z mąką kukurydzianą i proszkiem do pieczenia, następnie stopniowo wlewać rum, soki owocowe i starte skórki cytrusowe. Przelać do niedużej, podłużnej foremki (długość 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 190 stopniach przez około godzinę (sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone).
Po wystygnięciu polać lukrem zrobionym z podgrzanego soku cytrynowego (kilka łyżek) i cukru pudru (daję na oko).
0 komentarze