Portugalska pasta z sardynek
Kuchnia portugalska słynie nie tylko z dorszy, ale i z sardynek. Konserwy z sardynek występują w niezliczonej ilości rodzajów i ciągną się po horyzont na sklepowych półkach – ba, widziałam nawet sklepik, którego towarem były wyłącznie puszki sardynek. Puszki te mają często bardzo retro wygląd, oryginalną stylizację i stanowią wręcz artykuł kolekcjonerski :)
Z kolei pasty robione z zawartości tychże puszek są podstawą portugalskich tapas i przystawek. Właściwie będąc w Portugalii nie da się ich uniknąć ;)
Po powrocie do domu spróbowałam sama przygotować taką pastę oraz tapas z jej wykorzystaniem. Przygotowanie pasty nie nastręcza żadnych problemów, ponieważ proporcje między rybą a innymi składnikami można traktować dość luźno.
A już popołudniu zapraszam na pyszne tapas do kieliszka wina :)
PORTUGALSKA PASTA Z SARDYNEK
- 1 puszka sardynek w oleju,
- ½ średniej cebuli,
- 50g masła,
- 5 suszonych pomidorów,
- 1 łyżeczka wędzonej papryki,
- sól i pieprz
Wszystkie składniki wrzucić do kielicha blendera i zmiksować na gładką pastę (ja uprzednio odsączyłam sardynki).
Pastę można przechowywać w lodówce do 3 dni.
Wspaniale smakuje np. z świeża, chrupiącą bagietką.
(zainspirowane przepisem od Maggie)
Jedna z wielu wąskich, klimatycznych, lizbońskich uliczek:
6 komentarze
Pyszności:)
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłas musze zrobic w takim razie
OdpowiedzUsuńWlasnie postanowilem wracac na Twojego bloga o wiele czesciej, a to dlaczego? :) Juz spiesze z odpowiedzia, mianowicie czytalem wiele blogow, kilku z nich byłem czytelnikiem nawet przez dluzszy czas, jednak dopiero ten Twoj i Twoje wpisy pokazaly mi czym jest prawdziwy talent do pisania oraz pasja :) A tego nie da się kupic za zadna cene :)
OdpowiedzUsuńPasta jest wyśmienita. Mój mąż, który nie przepada za rybami i ich smakiem, zjadł prawie całą :)
OdpowiedzUsuńSuper na imprezę jak i na co dzień do kanapek. Dzięki za przepis! :)
Mniam
OdpowiedzUsuńGenialny smak! :)
OdpowiedzUsuń