Hiszpański gulasz z ciecierzycy, chorizo i szpinaku
Nazwa „gulasz” jest może w tym wypadku nieco na wyrost, bardziej jest to rodzaj potrawki... ale nie nazwa jest najistotniejsza. W tej potrawie jest wszystko, co uwielbiam: lekko orzechowa ciecierzyca, pikantna paprykowa kiełbasa chorizo no i oczywiście szpinak :)
Całość jest sycąca i naprawdę nieźle rozgrzewa ;) Z tego powodu nie jest to obiad idealny na takie upały jak dziś, ale na jakieś zimniejsze i ponure, deszczowe popołudnie – jak najbardziej. To hiszpańskie danie poprawi nastrój nawet w najbardziej pochmurny dzień :)
Gulasz z ciecierzycy, chorizo i szpinaku przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z Anią i Martynosią :)
GULASZ Z CIECIERZYCY, CHORIZO I SZPINAKU
(4 porcje)
- 1 szklanka suchej ciecierzycy, namoczonej na noc
- 1 nieduża cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 400g kiełbasy chorizo w kawałku,
- 1 puszka krojonych pomidorów,
- ½ wiązki świeżego szpinaku,
- 1 niepełna łyżeczka posiekanych igiełek rozmarynu,
- 1 liść laurowy,
- 1 łyżki oliwy sól i pieprz
Namoczoną ciecierzycę osączyć i zalać 3 szklankami świeżej wody. Gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu przez około 2 godziny, aż będzie miękka. Odsączyć, zachowując ½ szklanki wody.
W rondlu o o grubym dnie lub w głębokiej patelni rozgrzać oliwę Dodać posiekaną cebulę, posiekany czosnek, rozmaryn i liść laurowy. Smażyć na niewielkim ogniu, aż cebula zmięknie i zrobi się lekko złocista. Dodać pomidory z puszki, a gdy zaczną się gotować, dodać pokrojoną w grube plastry kiełbasę chorizo, ugotowaną ciecierzycę i odłożone ½ szklanki wody z ciecierzycy. Zagotować. Liście szpinaku dokładnie umyć (duże można pokroić na mniejsze kawałki) i dodać do gulaszu. Gotować około 7-10 minut, od czasu do czasu mieszając. Na koniec doprawić solą i pieprzem do smaku.
(na podstawie przepisu stąd, z moimi zmianami)
3 komentarze
Tego jeszcze nie robiłam. Jak smakuje w porównaniu do węgierskiego? (tak czytałam początek, że to nie gulasz:P)
OdpowiedzUsuńTrudno porównać ze względu na ciecierzycę, która stanowi tu istotny składnik :) Jakieś tam wspólne smaki są, z powodu pomidorów, kiełbasy i papryki (w tym przepisie paprykowy smak pochodzi z kiełbasy chorizo) ale to jednak trochę co innego. Na pewno warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie (i fajny niebieski stolik! :-D <3 :-P ) Co do namaczania ciecierzycy - spróbuj kiedyś dodać do wody, w której ją namaczasz łyżkę octu jabłkowego - to sprawi, że cicierzyca będzie lepsza dla zołądka, łatwiejsza do strawienia. :-) Zresztą najlepiej o tym pamietać, gdy namacamy fasolę, groch czy inne warzywa strączkowe, po których mamy np. nieprzyjemne wzdęcia. Ocet jabłkowy pomoże! Dzięki za przepis. ;-)
OdpowiedzUsuń