Kluski leniwe z sosem truskawkowym
Są dwie metody przyrządzania leniwych klusek (vel pierogów leniwych). Jedna wersja głosi, że robi się je na samym twarogu, a druga – że na twarogu i ziemniakach. Wszelkie kłótnie (przybierające w internecie rozmiary niekiedy monstrualne) w tej kwestii uważam za bezsensowne, ponieważ obie metody są właściwe – po prostu w różnych domach robi się je na różne sposoby.
U mnie w domu mama zawsze robiła na twarogu i ziemniakach i dla mnie jest to smak dzieciństwa. Zimą ze zrumienionym masłem i cukrem, a latem obowiązkowo z sosem truskawkowym. Chociaż bywało i tak, że poza sezonem robiliśmy sos z mrożonych truskawek, bo była to jedna z moich ulubionych potraw.
Bardzo przyjemnie było mi wrócić choć na moment do tych czasów, odtwarzając smak tego dania.
A jeśli ktoś mimo wszystko nie uznaje ziemniaków w leniwych, polecam przepis na wyłącznie twarogowe kluski, który zamieściłam tutaj :)
KLUSKI LENIWE Z SOSEM TRUSKAWKOWYM
(2-3 porcje)
- 250g półtłustego twarogu,
- 200g ziemniaków,
- 1 średnie jajko,
- 3-4 łyżki mąki pszennej,
- 250g truskawek,
- 2 łyżki śmietany,
- cukier do smaku
Ser zmielić lub przetrzeć przez sitko. Dodać ziemniaki, jajko i tyle mąki, aby dało się zagnieść miękkie, lecz nie klejące się ciasto. Ciasto podzielić na 2 części, z każdej uformować wałek o średnicy 3-4cm i nożem wykrawać ukośne kluski.
W dużym garnku zagotować wodę. Kluski kłaść na wrzątek i gotować 2 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Wyjąć na talerz cedzakową łyżką.
Truskawki umyć, usunąć szypułki i rozgnieść widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków. Dodać cukier do smaku i śmietanę, wymieszać.
Ciepłe kluski podawać z sosem truskawkowym.
7 komentarze
Uwielbiam takie kluseczki!! Z sosem truskawkowym - rewelacja
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa! U mnie dodatkowo z jogurtem :)
OdpowiedzUsuńleniwe z truskawkami <3
OdpowiedzUsuńMirabelko, wybacz, to nie ma nic wspólnego z tym przepisem. Nie wiesz czy w Krakowie jest sklepik z przyprawami? Koleżanka chwaliła jakiś w zeszłym roku ale nie zapisałam danych i nie mam punktu odniesienia, a ona chwilowo nieosiągalna. Jest ten sklep skworcu, ale w tej chwili potrzebuję tylko wanilię i z dostawą wyjdzie trochę nieopłacalnie, lepiej byłoby zamówić więcej produktów na raz. Gdyby faktycznie było coś takiego na miejscu, przy małych zakupach byłoby łatwiej.
OdpowiedzUsuńM.
O kurczę, wiem tylko, że na Kleparzu jest stoisko z przyprawami z całego świata, nie wiem czy wanilię mają, ale ponoć wybór jest spory i w przystępnych cenach. Wiem to jednak tylko ze słyszenia, bo do Kleparza mam daleko i nie po drodze, więc osobiście nie kupowałam tam niczego. Ewentualnie zawsze można kupić wanilię w dużych hipermarketach, np. Kotanyi, ale one są sporo droższe niż np. skworca.
UsuńOdżałowałam na kotanyi prawie 7 zł i wcale nie pachnie za mocno, a sama laska dosyć krótka, może 12 cm - po porównaniu z ceną i długością tej ze skworca jakoś tak nieciekawie wygląda. O stoisku na Kleparzu kompletnie zapomniałam. Dzięki za podpowiedź. Też mi nie po drodze ale czego człowiek nie zrobi dla dobrych lodów...
UsuńM.
Kluski leniwe są wspaniałe! Kojarzą mi się z dzieciństwem :) Ja do swoich kluseczków zawsze dodaję twarogu półtłustego z Mlekovity. Kluseczki nie rozpadają się i naprawdę są łatwe w przygotowaniu. Polecam wszystkim - także początkującym kucharzom
OdpowiedzUsuń