Zupa z brukselki i dyni
Rok temu oficjalnie przeprosiłam się z brukselką, a trauma z dzieciństwa została zażegnana ;) Od niedawna znów mamy sezon na to kontrowersyjne warzywo, zachciało mi się więc kolejnych brukselkowych eksperymentów.
Tym razem brukselka wystąpiła w towarzystwie dyni w przepysznej, sycącej, a przy tym niskokalorycznej zupie. Naszykowałam jej cały garnek, który starczył nam na dwa dni. Drugiego dnia zupa była jeszcze lepsza, gdyż smaki się „przegryzły”, niestety brukselka straciła swój ładny, zielony kolor – cóż, jak widać coś za coś ;)
ZUPA Z BRUKSELKI I DYNI
(4 porcje)
600g brukselki,
500g dyni,
400g ziemniaków,
200g chudej wędzonki,
1 nieduża cebula,
1 litr bulionu warzywnego,
1 łyżka domowej vegety (można pominąć),
1 łyżka oleju, sól i pieprz
Brukselkę umyć, usuwając wierzchnie liście. Większe główki przekroić na pół. Dynię i ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Wędzonkę pokroić w drobne paseczki. Cebulę obrać i posiekać.
Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć wędzonkę. Dodać cebulę i smażyć jeszcze kilka minut.
W garnku zagotować bulion. Dodać wędzonkę z cebulą oraz ziemniaki. Gotować 5 minut, po czym dodać brukselkę i dynię. Gotować do uzyskania pożądanej miękkości warzyw (ja wolę, gdy brukselka jest jeszcze jędrna i lekko chrupiąca, dlatego gotowałam ją tylko 10 minut). Zupę doprawić domową vegetą, pieprzem i solą (ja już nie soliłam).
Podawać z razowym pieczywem.
(inspiracja: magazyn „To jest pyszne” 3/2011 z moimi zmianami)
5 komentarze
brzmi i wygląda naprawdę smacznie :) i do tego taka jesienna :)
OdpowiedzUsuńPiękne.barwy ;)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam brukselkę, a szczególnie w zupie jarzynowej :)
OdpowiedzUsuńta zupa jest super :) też ugotowałam na 2 dni i choć się bałam, że domownik będzie na nie (wiadomo: za zdrowe ;) to mlaskał ze smakiem
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowało :) pozdrawiam!
Usuń