Galette z jabłkami
Galette niejedno ma imię. Może to być okrągłe, ozdabiane ciasto francuskie z migdałami, tradycyjnie pieczone we Francji na Święto Trzech Króli. Mogą to być tradycyjne bretońskie naleśniki gryczane z rozmaitym nadzieniem. Może to także być rodzaj tarty na kruchym cieście, pieczonej bez specjalnej formy, z brzegami zawijanymi do środka.
I właśnie taki rodzaj tarty – z nadzieniem jabłkowym – postanowiliśmy upiec z Shinju, Panną Malwinną, Chantel, Siankoo, Siaśką, Maggie, Olą i Mopsikiem.
Mogę śmiało powiedzieć, że była to najłatwiejsza i najszybsza szarlotka, jaką kiedykolwiek robiłam. Zawijane brzegi sprawiają, że wygląda ona uroczo rustykalnie. Jedzona na ciepło – smakuje wprost cudnie. Niezbyt słodkie, waniliowo-maślane ciasto skrywa jabłkowe nadzienie i chrupiące płatki migdałowe.
Galette to coś stworzonego na jesienne popołudnia :)
200g maki,
120g masła,
1 opakowanie cukru wanilinowego,
1 łyżka cukru pudru,
3-4 łyżki zimnej wody,
szczypta soli,
3 duże jabłka,
½ łyżeczki mielonego cynamonu,
1/3 łyżeczki mielonych goździków,
2 łyżki płatków migdałowych,
1 łyżka brązowego cukru,
1 żółtko do posmarowania ciasta
Masło posiekać razem z mąką na kruszonkę (można to zrobić błyskawicznie w blenderze), dodać cukier puder, cukier wanilinowy, sól, wodę i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę i schłodzić w lodówce ok. 20-30 minut.
Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, a każdą ćwiartkę podzielić na podłużne plasterki. Jabłka dokładnie wymieszać z cynamonem i goździkami.
Na stole umieścić arkusz papieru do pieczenia (wielkości płaskiej blachy, w której będziemy piec ciasto). Na papierze rozwałkować ciasto w okrąg o średnicy ok. 35-40 cm. Na środku umieścić jabłka, zostawiając ok. 8 cm margines z ciasta. Jabłka posypać płatkami migdałowymi i cukrem. Brzegi ciasta zawinąć do środka, tak by zachodziły na jabłka. Ciasto wraz z papierem delikatnie przenieść na blachę. Brzegi ciasta posmarować roztrzepanym żółtkiem.
Piec w 200 stopniach, aż ciasto będzie złociste, a jabłka i migdały przypieczone (ok. 30 minut).
13 komentarze
Przepiękne i na pewno przepyszne:)
OdpowiedzUsuńCudne ciasto! : )
OdpowiedzUsuńPrezentuje się smakowicie.
oj, jakie wspaniałe wypieki, co blog to bardziej apetyczne! niemal czuję zapach tych Waszych jabłkowych wypieków...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCiepłe, cudownie pachnące, z kulką lodów waniliowych - po prostu poezja...
OdpowiedzUsuńWidzę, że też postawiłaś na dodatek migdałów, pyszne ciasto, tak jak piszesz, idealne na jesienne dni :)
OdpowiedzUsuńprzepiekna, super pomysl z migdałami:)
OdpowiedzUsuńpłatki migdałów prezentują się uroczo :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda Twoja galette Mirabelko, aż chce się ją zjeść :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglada , a ja taka glodna :(
OdpowiedzUsuńAleż musiała być pyszna!! Prawdziwie jesienna :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyjęłam z piekarnika! Zamiast płatków dałam całe migdały, ale posiekane ;) zrezygnowałam też z goździków na korzyść cynamonu który uwielbiam. I zamiast papieru do pieczenia folia aluminiowa. Trochę małe to ciasto, no ale już trudno :D
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńja robię z nadzieniem migdałowym, które nadaje galette charakteru - pozdrawiam :-)