Ciasto białkowe z makiem i jabłkiem
Tak jak myślałam, Święta i Nowy Rok minął, ani się nie obejrzałam. W kuchni mało co przebywałam, a nawet jeśli już zdarzyło mi się coś upiec, to nawet nie miałam głowy żeby zdjęcia robić. I tak zeszły święta, następnie kilka morderczych dni pisania pracy inż., która przecież miała być na przedwczoraj, a na koniec wyjazd do Wrocławia i Sylwester w bardzo miłym gronie znajomych. A teraz? Teraz znów pisanie pracy i sesja...
Byle do lutego.
***
Po Świętach często zostają nie wykorzystane białka (wszak wiadomo, że kruche ciasto najlepsze wychodzi na żółtkach). Robiłam kiedyś ciasto białkowe z makiem, wcale niezłe, ale trochę suche i ogólnie nie powalało. Jakiś czas temu natknęłam się na pewnej stronce z przepisami na przepis, w którym do takiego ciasta dodawało się starte jabłko. Okazało się, że to świetny pomysł, bo ciasto z dodatkiem jabłka jest wilgotne i delikatne. Bardzo, bardzo polecam – z jednym zastrzeżeniem, że jeśli nasze jabłko jest słodkie, lepiej dodać trochę mniej cukru :)
ciasto z makiem i jabłkiem na białkach |
CIASTO BIAŁKOWE Z MAKIEM I JABŁKIEM
- 1 szklanka białek,
- 1 szklanka cukru (lub mniej, jeśli jabłko jest słodkie - ja daję zwykle 2/3 szklanki),
- 1 szklanka suchego maku (również daję mniej - 2/3 szklanki),
- 1 szklanka mąki,
- 125 g masła lub margaryny,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (z lekkim czubkiem),
- 1/2 opakowania cukru wanilinowego,
- szczypta soli,
- 1 duże jabłko
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodając partiami cukier i cukier wanilinowy, dalej ubijać, aż piana będzie lśniąca. Następnie partiami dodawać roztopiony i ostudzony tłuszcz oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i makiem. Mieszać delikatnie łyżką, aby nie zniszczyć puszystej struktury ciasta. Na koniec dodać obrane i starte na dużych oczkach i lekko odciśnięte z soku jabłko. Ponownie delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wylać do podłużnej foremki o wymiarach mniej więcej 12 x 30 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 30-35 minut w temperaturze 180 stopni (wbity patyczek powinien być lekko wilgotny, ale nie obklejony surowym ciastem).
14 komentarze
Bardzo przydatne sa przepisy na ciasta z wykorzystaniem białek jak się ich ma w nadmiarze ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedys robiłam podobne piegowate ciasto ,było bardzo smaczne:)
Pozdrawiam.
rewelacyjne. takie ciasto zawsze jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja. Często zostają mi białka, a bezy są nudne :)
OdpowiedzUsuńciasto pychotka.zrobilam,sprzedalam przepis dalej bo wszystkim smakowalo,prosili o wiecej...
OdpowiedzUsuńCiasto z pewnością pyszne, ale od razu ostrzegam wszystkich chętnych do wypieku, że należy się nastawić na dłuższy czas pieczenia - nawet 50 minut piekło się w moim piekarniku, w którym wszystko co do tej pory piekłam wychodziło idealnie upieczone i nie odbiegało od dolnych granic czasu pieczenia podanych w różnych przepisach.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam smakuje:) Co do kwestii czasu pieczenia, to zawsze najlepiej jednak piec do tzw. suchego patyczka, bo piekarnik piekarnikowi nierówny i ten czas faktycznie może być różny. Dziękuję za tę uwagę :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ciasto, fajnie wyszło ale trochę niskie bo zrobiłam z połowy porcji białek.
OdpowiedzUsuńrobiłam i wyszło pyszne, tylko niewiem czemu nie wyszło mi takie puszyste jak na zdjęciu. napewno powroce to tego przepisu ale dam troszke mniej maku. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto. Dokładnie takie jakiego szukałam:) Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńMoja babcia takowe piecze odkąd pamiętam i zwie je Pieguskiem :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia też robi ciasto Piegusek ale inaczej - z całych jajek i bez jabłek :)
Usuńprzepyszne jest to ciasto!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, ciasto bardzo dobre, również dałam mniej maku. Dodałam kilka kropel aromatu migdałowego i trochę amarantusa ekspandowanego. Polecam!
OdpowiedzUsuńMmmm.. musi być przepyszne ciasto, kocham wszystko, co z makiem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/