Tagliatelle z pomidorami i mozzarellą
Upał! Topię się, rozpuszczam, paruję całą objętością ciała, skwierczę jak skwarek na patelni. Leżę jak kłoda i nie chce mi się nic.
Dopiero po południu nabieram ochoty na jedzenie, a i to wybredna jestem, nie może być za ciężkie, za gorące, zbyt pikantne. Na przykład wczoraj takie improwizowane tagliatelle ze świeżymi pomidorami i mozzarellą spisało się idealnie.
TAGLIATELLE Z POMIDORAMI I MOZZARELLĄ
(dla 4 osób)
- 400g makaronu tagliatelle,
- 4 średnie pomidory,
- 2 kulki mozzarelli,
- 1 cebula,
- 1-2 ząbki czosnku,
- kilka łyżek oliwy z oliwek,
- pietruszka, bazylia i oregano– najlepiej świeże,
- sól i pieprz
Na patelni rozgrzać oliwę, wsypać drobniutko pokrojoną cebulę, smażyć na niedużym ogniu przez krótką chwilę (max 1 minutę), dodać posiekany czosnek, wymieszać, zdjąć z ognia i nieco przestudzić.
Pomidory sparzyć, obrać, wyjąć pestki a pozostały miąższ pokroić w małą kostkę. Dodać cebulę wraz z oliwą, pokrojoną w kostkę mozzarellę i posiekane zioła. Doprawić pieprzem, najlepiej świeżo mielonym, wymieszać. Można odstawić na kilka godzin do lodówki do "przemacerowania", żeby aromaty nawzajem się przeszły, ale jeśli nie mamy czasu, to taka świeżo przygotowana mieszanka też świetnie da radę. W każdym razie pomidory posolić dopiero tuż przed podaniem, inaczej puszczą dużo soku.
Makaron ugotować al dente, odcedzić, wymieszać z pomidorami i od razu podawać.
10 komentarze
Dobry letni obiad nie jest zły - a połączenie pomidorów i mozzarelli zawsze się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńoj tak- pomidory z mozzarellą to świetny duet;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :) Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce ;)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja na upalne dni. Tak po włosku i bardzo słonecznie :)
Tak leciutko i pysznie:)
OdpowiedzUsuńja też się topię :-)
OdpowiedzUsuńale makaron bym zjadła
A ja dochodzę do wniosku, że wszystko zależy od nastawienia - bo dla mnie uczucie topnienia się jest baaaaaaaaaaaardzo przyjemne. Puszczam sobie Abbę, leżę na leżaku i napawam upałem :)
OdpowiedzUsuńTakie gorące lato w mieście jest okropne...a jedzonko bardzo smakowite:)
OdpowiedzUsuńświetna propozycja! Mirabelko ja też się topie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,Beata
Uwielbiam makaron ze świeżymi pomidorami:)
OdpowiedzUsuńW ogole ostatnio zajadam się pomidorkami, bo maja cudowny smak:)
Ja jutro planuję makaron, duże muszle mi się zamarzyły :) A Twoja propozycja na gorące dni super :)
OdpowiedzUsuń