Rafaello bez pieczenia (na krakersach)
Przez długi czas byłam sceptycznie nastawiona do przepisów z wykorzystaniem krakersów do ciast na zimno. Obawiałam się, że ich słony smak zepsuje ciasto. Tak sądziłam, dopóki nie spróbowałam ciasta rafaello. Okazało się, że słonawe krakersy idealnie równoważą słodycz masy. Ich słoność właściwie nie jest wyczuwalna w cieście, sprawia natomiast, że ciasto nie jest mdłe. Od tamtej pory robiłam rafaello już kilka razy – robi się je błyskawicznie i udaje się za każdym razem.
Krem budyniowy robię w tym wypadku nieco inną metodą: nie dodaję zimnego budyniu do ucieranego masła z cukrem, tylko do gorącego budyniu dodaję najpierw wiórki kokosowe, a później masło. Taki krem jest nieco mniej puszysty niż w przypadku tradycyjnej metody, ale za to bardziej kremowy i mnie to odpowiada. Dodatkowo, taki krem robiony na ciepło nigdy się nie warzy (a nie „waży” ;)) więc jest idealny nawet dla osób niezbyt doświadczonych w kuchni :)
RAFAELLO BEZ PIECZENIA (NA KRAKERSACH)
- 800 g mleka,
- 220 g cukru,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- 250 g wiórków kokosowych,
- 4 żółtka,
- 2 czubate łyżki mąki pszennej,
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej,
- 250 g masła,
- 2 łyżki wódki (lub likieru kokosowego)
- 220-250 g krakersów
1 szklankę zimnego mleka zmiksować z mąką pszenną, mąką ziemniaczaną i żółtkami, odstawić.
Pozostałe mleko wlać do rondla, dodać cukier, cukier waniliowy i zagotować. Zmniejszyć ogień. Miksując mleko, wlać mieszaninę mąk i żółtek. Doprowadzić do wrzenia, cały czas intensywnie mieszając trzepaczką lub mikserem. Masa powinna zgęstnieć, a w smaku nie może być wyczuwalna mąka.
Do gorącego budyniu dodać 200 g wiórków kokosowych i dokładnie wymieszać. Następnie, do ciepłego budyniu dodać pokrojone na kawałki masło i całość dokładnie utrzeć mikserem, po koniec dodając alkohol. Masło powinno całkowicie rozpuścić się w budyniu.
Formę 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć warstwę krakersów i pokryć je 1/3 jeszcze ciepłego kremu, następnie znów warstwę krakersów, 1/3 kremu, krakersy i pozostały krem. Wierzch posypać pozostałymi wiórkami kokosowymi.
Gdy krem ostygnie do temperatury pokojowej, formę przykryć folią aluminiową i wstawić do lodówki na min. 6 godzin (najlepiej na całą noc).
3 komentarze
Znam i bardzo lubię ☺
OdpowiedzUsuńJa tez znam i bardzo lubie. Szczególnie, że wykonanie jest błyskawiczne! Ja jako bezglutenowiec robie tylko z ziemniaczaną i jaglaną. Też wychodzi super!!
OdpowiedzUsuńSuperowy przepis z prawdziwego zdarzenia !
OdpowiedzUsuń