Obsługiwane przez usługę Blogger.

Kochanie, zrobię ci awanturkę...

By 10:38 , , , , ,

Awanturka,czyli pasta z ryby i twarogu, to jedna z bardziej zabawnych nazw potraw, przynajmniej w polskiej kuchni :) 
Prawdopodobnie nikt nie wie, skąd wzięła się ta nazwa ;)
 Przeglądając przepisy na różnych stronach, z lekkim zdziwieniem zobaczyłam, jak wiele istnieje wersji tej pasty. Ze szprotkami, z dodatkiem jajek, ketchupu, sera pleśniowego, kaparów... Ja przedstawiam wersję, którą w moim domu rodzice robili od zawsze. Prostą, ale przepyszną. 




 

AWANTURKA 
1 wędzona makrela (ok. 180g),
250g półtłustego twarogu, 
½ średniej cebuli, 
2-3 łyżki śmietany lub jogurtu, 
2 łyżki majonezu, 
sól i pieprz 





Cebulę bardzo drobno posiekać, włożyć do miski i wymieszać ze szczyptą soli. Odstawić, żeby straciła swoją ostrość, a w tym czasie z makreli usunąć skórę i ości. Mięso przełożyć do miski. Twaróg rozdrobnić widelcem i połączyć z makrelą i cebulą. Dodać majonez i śmietanę/jogurt oraz pieprz do smaku. Za pomocą widelca wszystko razem dokładnie rozetrzeć i wymieszać, tak by powstała w miarę jednolita pasta. 
Schłodzić w lodówce. 

Może zainteresuje Cię również

4 komentarze

  1. nazwa genialna, a pasta pychotka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie awanturki mogłabym mieć w domu często:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a nie ma po tym sensacji żołądkowych? 8]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie, niby dlaczego? Twaróg i wędzona ryba to połączenie stare jak świat i bardzo znane; na niemal całym świecie znane jest połączenie wędzonego łososia i kremowego serka, a my mamy swoją poczciwą awanturkę z wędzonej makreli/szprotek i twarogu :)

      Usuń