Makowiec czy szarlotka? Ciasto japońskie :)
Klasyk z polskiego świątecznego stołu, który prawdopodobnie jest tak japoński, jak grecka jest ryba po grecku :)
W książkach z przepisami z lat 90 przepis ten pojawia się aż 3 razy, różniąc się proporcjami tylko minimalnie. Raz występuje pod nazwą „szarlotka japońska”, raz jako „makowiec japoński”, a raz „ciasto japońskie”. Bo to ciasto jest właśnie takie „ni pies, ni wydra” ;) Dla mnie jednak jest to bardziej makowiec, gdyż to mak gra tutaj pierwsze skrzypce, co czyni to ciasto wypiekiem typowo bożonarodzeniowym :)
Ciasto nie zawiera mąki, a jedynie niewielką ilość kaszy manny. Jest wilgotne i aromatyczne. Dzięki dodatkowi startego jabłka długo utrzymuje świeżość i nie staje się suche.
Zamiast zwykłej polewy kakaowej zrobiłam ganasz z prawdziwej czekolady, co uczyniło to trochę niepozorne ciasto bardziej wykwintnym.
Poniższe ilości składników przeznaczone są na tortownicę o średnicy 21 cm. Podwajając ilość składników, można upiec ciasto w prostokątnej foremce 25 x 30 cm.
CIASTO JAPOŃSKIE (MAKOWIEC JAPOŃSKI)
4 duże jajka,
100 g masła,
1/2 szklanki cukru,
150 g suchego mielonego maku,
3 średniej wielości jabłka,
3 czubate łyżki kaszy manny,
2 łyżeczki cukru wanilinowego,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
2-3 krople aromatu migdałowego,
mała garść rodzynek,
mała garść grubo posiekanych orzechów włoskich,
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej
polewa:
100 g gorzkiej czekolady,
70 ml śmietanki kremówki,
1 łyżeczka miodu
Mielony mak wsypać do rondla, zalać 2/3 szklanki wrzątku i chwilkę gotować, aż mak wchłonie cały płyn. Odstawić do lekkiego przestudzenia.
Oddzielić żółtka od białek. Masło utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę. Miksując, kolejno dodawać po jednym żółtku, a następnie partiami mak. Dodać kaszę mannę, proszek do pieczenia oraz obrane, starte na tarce o dużych oczkach jabłka. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać je do ciasta. Na koniec dodać bakalie i aromat migdałowy.
Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto i równomiernie rozprowadzić.
Piec w 180 stopniach ok. 50-60, aż wbity patyczek nie będzie obklejony surowym ciastem (będzie wilgotny, ale czysty).
Wystudzone ciasto oblać polewą.
Polewa (ganasz czekoladowy): Śmietankę zagotować. Czekoladę połamać na kawałki i włożyć do miski. Zalać wrzącą śmietanką, dodać miód i odstawić na 5 minut. Po tym czasie intensywnie wymieszać trzepaczką, aż powstanie lśniąca, gładka masa.
makowiec japoński |
makowiec japoński przepis |
16 komentarze
Jako wielbicielka maku muszę wypróbować ten przepis! L)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony chyba makowiec :)
OdpowiedzUsuńJa tam makowca uwielbiam, ale to też fajne ;)
OdpowiedzUsuńmakowiec , makowiec , jeden z najulubieńszych , ja go znam z kilku wersjach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makowiec japoński! Pojawia sie u mnie przynajmniej raz w roku, na Boże Narodzenie.
OdpowiedzUsuńCiasto jest świetne, a u mnie pod nazwą makowiec meksykański :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię to ciasto :-)
OdpowiedzUsuńświetnie się wpasowuje w nastrój świąteczny, prawda?
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Wygląda tak pysznie, że zabieram kilka kawałków do porannej kawki :)
OdpowiedzUsuńJak świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńja je znam pod nazwą japońskiego makowca, ale nazwa nie jest tak istotna jak to, że ciasto jest pyszne
OdpowiedzUsuńIntrygujące..
OdpowiedzUsuńa widziałam go w jakiejś gazecie.
OdpowiedzUsuńteż przykuł moją uwagę, bardzo ciekawie się zapowiada :]
Cokolwiek byle szybko:)
OdpowiedzUsuńCiasto jest przepyszne! od wielu miesięcy wszyscy w mojej rodzinie je uwielbiają. Niezdecydowanym szczerze polecam!
OdpowiedzUsuńCzy trzeba utrzeć mak?
OdpowiedzUsuńW składnikach jest zapisany mielony mak, więc już nie trzeba go ucierać. Ja nie mam maszynki do mielenia, więc kupuję już gotowy mielony. Jeśli używa się zwykłego maku, to trzeba zmielić tak jak to zwykle się robi na makowce.
Usuń