Sposób na podryw, czyli makaron w sosie brokułowo-serowym
Historia tego dania jest o wiele bardziej złożona niż ono samo. No bo niby zwyczajny makaron z brokułami zalatujący studencką kuchnią. A skąd on się wziął na moim stole?
Sierpniowy weekend we Wrocławiu. Po Parku Japońskim i Zoo oprowadza mnie i moją kumpelę poznany poprzedniego wieczoru kolega. W Zoo zaczyna lać siermiężny deszcz. Ponieważ kolega jest miły, a my przemoczone i głodne, proponuje ewakuować się do jego mieszkania, bo akurat mieszka niedaleko. Po drodze zahacza o sklep i kupuje wino, a z braku brokułów – mielone mięso. W domu robi nam pyszne spaghetti bolognese i zdradza przepis na swoje "popisowe danie" jakim jest makaron w sosie serowo-brokułowym, które zrobiłam wkrótce po powrocie do domu. Oj, smaczny był, smaczny...
Tak oto zostałam poderwana :D
I kto powiedział, że tylko do serca faceta trafia się przez żołądek? ;)
- 400 g makaronu (u mnie rigatoni),
- 450 g mrożonych brokułów,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 200 g (2 kostki) serka topionego,
- ok. pół szklanki mleka,
- 2 łyżki oleju lub oliwy,
- zioła prowansalskie,
- sól i pieprz
13 komentarze
Uwielbiam taki makaron :) I wcale nie zalatuje studencką kuchnią! :D
OdpowiedzUsuńI ja bardzo lubię brokułowe serowe smaki w połączeniu z makaronem! Pyszności:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i mnie na makaron byłoby nie trudno poderwać :))Świetny, szybki pomysł.
OdpowiedzUsuńale pycha jedzonko:) w sam raz cos dla mnie:)
OdpowiedzUsuńhehe, ciekawy podryw. baardzo ciekawy ;]
OdpowiedzUsuńi danie... mmm, rewelacyjne połączenie brokułowo-serowe ;]
coś te makarony jednak mają w sobie miłosnego ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie połączenie smaków :)
mmmm jak ja uwielbiam takie smaki niecierpliwie czekam na dalsze pysznosci bb.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zestawienie brokol i sera, zaraz zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
OdpowiedzUsuńCiekawe receptury.
A co z tymi ziołami w przepisie?
OdpowiedzUsuńOczywiście doprawiamy nimi sos. Już uzupełniam przepis :)
UsuńWygląda bardzo apetycznie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPyszny obiad! Wlasnie dzis zrobiłam. Polecam!
OdpowiedzUsuń