Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szaszłyki wschodnioindyjskie z sosem jogurtowo-orzechowym

By 23:10 , , ,

Sezon na wiśnie dobiega ku końcowi (podsumowanie wiśniowej akcji ukaże się wkrótce), a ja zabieram się za morele i brzoskwinie, za którymi tak przepadam. I za grillowanie, bo pogoda znów sprzyja :) A z grilla najbardziej lubię szaszłyki – na miliard sposobów. Ten przepis, wraz z pysznym sosem, znalazłam w książce "Grill i dania na piknik", a jako dodatek podałam chlebki z mąki z ciecierzycy. Pyszne :)





SZASZŁYKI WSCHODNIOINDYJSKIE
(na 4 porcje)

  • ok. 700 g piersi kurczaka,
  • 3 papryki: czerwona, zielona i żółta,
  • 1 cebula,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 50g solonych orzeszków ziemnych,
  • 1,5 łyżeczki zmielonej kolendry,
  • 2 łyżki sosu sojowego,
  • 1 łyżka soku z cytryny,
  • 1 łyżka cukru (najlepiej brązowego),
  • 3 łyżki oleju,
  • szczypta soli i pieprzu

Posiekaną cebulę i czosnek, sos sojowy, sok z cytryny, cukier, posiekane orzeszki, sól, pieprz i olej zmiksować na gładką masę. Filety umyć, osuszyć i pokroić na kawałki. Włożyć je do miski, zalać przygotowaną marynatą i wymieszać tak by pokryła mięso. Przykryć i zostawić w lodówce przynajmniej na 4 godziny. Kilka razy zamieszać.
Wyjąć kawałki kurczaka i nabić na patyczki do szaszłyków, przekładając je kawałkami kolorowych papryk. Piec na rozgrzanym grillu przez 20 minut, obracając co 5 minut i smarując marynatą. Szaszłyki można też upiec w piekarniku lub usmażyć na patelni grillowej.






SOS JOGURTOWO-ORZECHOWY
  • 2/3 szklanki jogurtu naturalnego,
  • 2/3 szklanki śmietany (12 lub 18%),
  • 2 cebule dymki razem ze szczypiorem,
  • 1 nieduży ząbek czosnku,
  • 2 łyżki orzechów arachidowych,
  • sól i pieprz do smaku

Cebulki, czosnek i orzeszki bardzo drobno posiekać, wymieszać z jogurtem i śmietaną, doprawić do smaku. Można też pokroić je byle jak i zmiksować wszystko razem, ale nie na idealnie gładką masę ;)




 

Może zainteresuje Cię również

9 komentarze

  1. zachwyciła mnie marynata;) szaszłyki też kocham i tyle z nimi możliwości;))

    OdpowiedzUsuń
  2. że szaszłyki są pyszne, to wiadomo
    ale tego sosu to jestem bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  3. to na pewno jest smaczne jedzonko:) bo wyglada bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. i do tego taki pyszny sosik... super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisałam do zrobienia, bo zapowiadają się przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem bardzo ciekawa tego sosu, zapisuję do wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  7. Mirabelka dlaczego usunelas swoje pyszne przepisy ze Smakera.Wiem ze tam jest okropna atmosfera,ale Ty bylas tam jedna z niewielu milych osob .....szkoda ,wielka szkoda.Niektorzy pytaja o Ciebie i Twoje przepisy chyba nie wiedza ze tu moga Ciebie spotkac.Ja im podam ten adres niech odwiedzaja Ciebie na Twoim blogu.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Robiłam te szaszłyki ponad rok temu - są pyszna. Dziś postanowiłam do nich wrócić,a że zgubiłam przepis to musiałam szperać na nowo :) Tylko jest jedna kwestia, która nie daje mi spokoju ;)otóż jestem prawie na stówę pewna, że w przepisie, z którego korzystałam była jeszcze czerwona cebula. Co Ty na to? :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń