Knedle z morelami z orzechową panierką
Uwielbiam wszelkiego rodzaju knedle, a te były zdecydowanie najlepsze, jakie jadłam do tej pory. Przepis wzięłam z książki "Słodki świat Ewy Wachowicz", zmniejszyłam jedynie ilość musu, bo wg mnie w przepisie jest go sporo za dużo. Knedle są baaardzo sycące, dwoma można najeść się w zupełności (no, w przypadku faceta może trzema...).
KNEDLE Z MORELAMI
500 g twarogu,
2 jajka,
30 g masła,
60 g cukru,
½ laski wanilii (ja dałam łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią),
sok z ½ cytryny,
200 g bułki tartej
nadzienie:
ok. 10 szt. moreli,
cukier
panierka:
100 g orzechów włoskich,
75 g masła,
3 łyżki cukru
mus morelowy:
6 moreli,
sok z ½ cytryny,
¼ laski wanilii (ja dałam pół łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią),
cukier do smaku
Twaróg przetrzeć przez sitko lub zmielić i wymieszać w misce z jajami, aż powstanie kremowa masa. Dodać miąższ z połowy laski wanilii (lub cukier z wanilią), cukier, miękkie masło i sok z cytryny, dokładnie wymieszać i zagęścić wszystko bułką tartą. Wstawić do lodówki na pół godziny.
Morele umyć, osuszyć, naciąć i wyjąć pestki, a na ich miejsce wsypać cukier za pomocą łyżeczki. Porcje ciasta nabierać dłonią, rozpłaszczać je, na środek włożyć morelę i otoczyć ją szczelnie ciastem, formując kulę. Powinno wyjść ok. 10 sztuk knedli.
W dużym garnku zagotować wodę, dodać odrobinę soli i 1 – 1,5 łyżki cukru. Ostrożnie, pojedynczo wkładać knedle do wrzątku. Delikatnie zamieszać łyżką, by żaden nie przykleił się do dna. Gotować na małym ogniu. Gdy wypłyną – są gotowe i można je ostrożnie wyjąć.
Jeszcze mokre obtoczyć panierką: masło roztopić na patelni, dodać cukier, mieszać aż się rozpuści, dodać posiekane orzechy i dobrze wymieszać.
Zrobić mus: z moreli usunąć pestki, włożyć do rondelka, zalać sokiem z cytryny, dodać miąższ wanilii lub cukier z wanilią. Gotować na małym ogniu, aż owoce zaczną się rozpadać. Zmiksować je dokładnie na mus i dosłodzić do smaku.
Panierowane w orzechach knedle podawać na talerzach razem z musem. Można je dodatkowo posypać cukrem pudrem (choć dla mnie były wystarczająco słodkie).
7 komentarze
świetnie wyglądają;D muszą być przepyszne;)
OdpowiedzUsuńPyszne.
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś ze śliwkami i bardzo mi smakowały a z morelami muszą tez byc świetne:)
Nigdy nie robiłam knedli z owocami, ale Twoje prezentują się tak apetycznie, że może się skuszę? Zwłaszcza ta panierka do mnie przemawia..Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńAle cudny przepis. Muszę spróbować jak tylko wrócę do mojej kuchni.
OdpowiedzUsuńsą cudowne
OdpowiedzUsuńzrobiłam te knedle i chciałabym się poradzic. Czy ta bułka jest aż tak mocno wyczuwalna w cieście tzn już w ugotowanych knedlach czy może coś zrobiłam nie tak? Czy to ciasto daje się łatwo formować jak jest takie cienkie jak u Ciebie? u mnie musiało być znacznie grubsze bo nie mogłam posklejać kulki... Czekam na odpowiedź, bo ogólnie knedle mi bardzo smakowały tylko chciałabym wiedzieć co zrobić w przyszłości żeby były jeszcze lepsze. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale jakoś wcześniej nie zauważyłam tego komentarza :( Ale może komuś się przyda. Tak, bułka jest wyczuwalna w knedlach, bo stanowi poza twarogiem podstawowy składnik ciasta. Mnie i innym którzy to jedli, jednak to nie przeszkadzało :)
OdpowiedzUsuńMoje ciasto dało się łatwo formować, ale jeśli chodzi o grubość ciasta, to na zdjęciu w książce E. Wachowicz knedle miały dużo grubszą warstwę ciasta niż moje. Zawsze lepiej dać trochę grubszą warstwę ciasta niż za cienką, żeby w trakcie gotowania nie pękły i się nie rozpadły :)
Pozdrawiam!