Obsługiwane przez usługę Blogger.

Banh mi - wietnamskie kanapki z wieprzowiną

By 09:07 , ,

Kuchnia wietnamska jest w Polsce bardzo mało znana. Jest to paradoks, ponieważ zatrudniani w tzw. "orientalnych knajpkach" kucharze to niemal wyłącznie Wietnamczycy. Jedzenie tam serwowane ma jednak niewiele wspólnego z prawdziwą kuchnią azjatycką, a już na pewno z wietnamską - jest dostosowane pod gusta smakowe przeciętnego Polaka (i to Polaka z głębokich lat dziewięćdziesiątych, ponieważ menu takich knajpek jest w zasadzie identyczne jak 20-25 lat temu, gdy powstawały pierwsze tego typu bary). 
Niestety, spróbowanie prawdziwych wietnamskich potraw w restauracji graniczy w Polsce z cudem (no, może poza Warszawą). A skoro tak, czasami warto trochę pobawić się we własnej kuchni i przygotować coś prawdziwie orientalnego, co jednocześnie nie wymagałoby miliona egzotycznych i trudnych do zdobycia składników. Taką potrawą może być na przykład banh mi - wietnamski street food, uliczne jedzenie, a dokładniej pyszna, obficie nadziana bagietka. 
Banh mi może występować w wielu wersjach w zależności od użytych składników. Bagietkę najpierw smaruje się pasztetem z wątróbek, a następnie nadziewa piklowanymi warzywami i wybranymi dodatkami: tofu, jajecznicą, kurczakiem, wieprzowiną lub klopsikami. 

Poniższy przepis Jamiego Olivera pozwala wykorzystać resztki pieczeni wieprzowej. Ja wykorzystałam pozostałości po karkówce pieczonej na dziko, ale można także użyć klasycznego pulled pork, czyli wieprzowiny długo pieczonej w niskiej temperaturze. 



BANH MI - WIETNAMSKIE KANAPKI Z WIEPRZOWINĄ
(przepis na 4 porcje)

  • 4 półbagietki,
  • 1 marchewka,
  • 1/4 długiego ogórka,
  • 1/4 niedużej główki białej kapusty,
  • 1 łyżka cukru trzcinowego,
  • 3 łyżki białego octu winnego,
  • 200 g wątróbek z kurczaka,
  • 2 duża cebula,
  • 1/2 pęczka świeżej kolendry,
  • 1-2 łyżki oleju,
  • 200-250 g resztek pieczonej wieprzowiny,
  • opcjonalnie resztki tłuszczu z pieczenia wieprzowiny,
  • 2 łyżki słodkiego sosu chili (kupionego lub domowej roboty),
  • 1 świeża czerwona papryczka chili,
  • sól i pieprz,
  • dodatkowo dla chętnych pikantny sos chili (użyłam sosu sriracha) 


Marchewkę obrać i razem z ogórkiem poszatkować w zapałkę lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Kapustę poszatkować lub pokroić w cienkie paski. Włożyć pokrojone warzywa do miski, dodać cukier, 1/2 łyżeczki soli i ocet. Całość bardzo dokładnie ugnieść dłonią i odstawić na co najmniej godzinę do zamarynowania.

Wątróbki oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki. Łodyżki kolendry i obraną cebulę posiekać i wrzucić na patelnię z podgrzanym olejem. Smażyć kilka minut na niedużym ogniu, aż cebula zmięknie. Dodać wątróbki i smażyć jeszcze ok. 5 minut, mieszając. Całość przełożyć do malaksera i zmiksować na pastę (można także zmiksować blenderem ręcznym w misce). Doprawić solą i pieprzem do smaku.

Pieczeń wieprzową podzielić na włókna za pomocą dwóch widelców. Przełożyć ją na patelnię po smażeniu wątróbek, dodać łyżkę tłuszczu z pieczeni lub łyżkę oleju, podsmażać ok. 5 minut, aż mięso zrobi się chrupkie. Na około minutę przed końcem smażenia mięso przemieszać ze słodkim sosem chili. 

Bagietki naciąć wzdłuż i podgrzać w gorącym piekarniku ok. 10 minut. Posmarować je pastą z wątróbki. Zamarynowane wcześniej warzywa odcisnąć z nadmiaru płynu i włożyć w bagietki, na to położyć podsmażoną wieprzowinę i posypać listkami kolendry i papryczką chili pokrojoną w cienkie plasterki. Dodatkowo można polać pikantnym sosem chili. 


(na podstawie przepisu z książki J. Olivera "Gotuj sprytnie jak Jamie" z moimi małymi zmianami)


Może zainteresuje Cię również

1 komentarze

  1. Wietnamczyk prawdopodobnie do tego wszystkiego jeszcze chętnie doda sadzone jajko. :)

    OdpowiedzUsuń