Pudding z chałki z kremem pomarańczowym (orange curd)
Słodkie, zapiekane puddingi z resztek chleba to typowo brytyjski sposób na wykorzystanie czerstwego pieczywa. Jest to także znakomite rozwiązanie, gdy zostaną nam resztki chałki, babki drożdżowej lub innego drożdżowego wypieku. Już dawno temu na blogu pokazywałam przepis na pudding z resztek ciasta drożdżowego. Tym razem podaję stuningowaną, luksusową wersję tegoż deseru, z wykorzystaniem orange curd, czyli kremu pomarańczowego. Jest jeszcze lepszy niż wersja podstawowa, po prostu mega pyszny!
pudding z chałki z orange curd |
PUDDING Z CHAŁKI Z KREMEM POMARAŃCZOWYM (ORANGE CURD)
- 2/3 chałki (lub babki drożdżowej), najlepiej czerstwej,
- 1 szklanka orange curd,
- 2 szklanki mleka,
- 4 jajka,
- 1 czubata łyżka cukru
- garść rodzynek,
- dodatkowo kilka łyżek orange curd do polania,
- masło do natłuszczenia foremki
Chałkę pokroić w 3-4 cm kostkę i przełożyć do dużej miski. Dodać rodzynki.
Osobno wymieszać mleko, orange curd i jajka. Powstałą masą polać kawałki chałki i całość delikatnie przemieszać. Odstawić na 10 minut, by chałka wchłonęła płyn.
Foremkę 20 x 20 cm wysmarować masłem i przełożyć do niej namoczoną chałkę. Wierzch posypać cienką warstwą cukru,
Piec 35-40 minut w temp. 180 stopni. Aby upewnić się, że pudding jest upieczony, w środek zapiekanki wbić nóż - po wyjęciu powinien być czysty - oznacza to, że jajka odpowiednio się ścięły.
Deser podawać na ciepło, polany dodatkową porcją kremu pomarańczowego.
pudding z chałki z orange curd |
1 komentarze
omg ale bym zjadła!!! :)
OdpowiedzUsuń