Obsługiwane przez usługę Blogger.

Indyjskie chlebki puri

By 16:23 , ,

Puri to jeden z wielu rodzajów indyjskich chlebków. Nie jest wprawdzie aż tak popularny jak na przykład naan albo chapati, ale również jest bardzo smaczny i świetnie nadaje się do wszelkiego rodzaju indyjskich curry. Cechą wyróżniającą ten rodzaj chlebków jest to, że nie piecze się go, lecz smaży, a podczas smażenia "puchnie" tworząc pustą przestrzeń wewnątrz. 
Jego wykonanie nie jest skomplikowane ani trudne, dlatego zachęcam Was do ich wykonania :)

Chlebki puri podałam jako dodatek do widocznego na zdjęciu chole palak, czyli curry z ciecierzycy i szpinaku. 

indyjskie chlebki puri

INDYJSKIE CHLEBKI PURI

  • 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej,
  • 3/4 szklanki wody,
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • olej do głębokiego smażenia


Do miski wsypać mąkę, dodać wodę i sól. Wymieszać składniki łyżką, a następnie zagnieść ciasto. Natłuścić dłoń olejem i ugniatać ciasto kilka minut, aż będzie elastyczne i gładkie. Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą lub wilgotnym ręcznikiem papierowym i odstawić na 15 minut.
Po tym czasie ciasto podzielić na 8 równych części. Każdą część uformować w kulkę, a następnie lekko ją spłaszczyć. Każdą spłaszczoną kulkę natłuścić lekko olejem i ułożyć na drewnianej stolnicy lub silikonowej macie.
Rozgrzać olej w głębokiej patelni.
Natłuszczone placuszki z ciasta rozwałkować bardzo cienko (1-2 mm grubości). Najlepiej rozwałkować na początek 4 chlebki, nie wyschły czekając na smażenie.
Aby upewnić się, że olej jest odpowiednio rozgrzany, należy wrzucić malutki kawałek ciasta - jeśli natychmiast wypłynie na powierzchnię i zacznie się smażyć, olej ma odpowiednią temperaturę.
Chlebki ostrożnie kłaść (najlepiej pojedynczo) na olej i smażyć z obu stron, obracając łyżką cedzakową, aż nabiorą złotobrązowego koloru ze wszystkich stron.
Usmażone chlebki odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Podawać od razu po przygotowaniu.


(na podstawie przepisu Manjuli)

indyjskie chlebki puri

Może zainteresuje Cię również

0 komentarze