Obsługiwane przez usługę Blogger.

Zupa porowo-pieczarkowa z pulpecikami

By 09:00 , ,

Prawo Murphy’ego dotyczące osiedlowych sklepików (wyłączając te, w których zakupy robi pan Prezes K. :P) jest takie, że im bardziej czegoś potrzebujesz, tym większe jest prawdopodobieństwo, że akurat tego dnia w tym akurat momencie tego czegoś nie będzie. Do dzisiejszej zupy potrzebowałam mielonego mięsa, pieczarek i bułkę do grzanek (por czekał na swój los grzecznie w lodówce). Oczywiście dziwnym trafem w sklepie było wszystko prócz tych trzech rzeczy i w efekcie krótki wypad na zakupy zamienił się w dłuższą podróż autobusem do innego, większego sklepu. Mogłam oczywiście zrobić na obiad coś innego, ale po prostu uparłam się na TĘ zupę. I dobrze zrobiłam! Okazała się przepyszna, a zachwytom rodzinki nie było końca. Już otrzymałam polecenie, że muszę robić ją częściej ;)
 

Przepis znalazłam u ilonaw26. Poniżej podaję go z moimi niewielkimi zmianami.




ZUPA POROWO-PIECZARKOWA Z PULPECIKAMI

  • 400g mielonego mięsa (wołowo-wieprzowego),
  • 5 szklanek bulionu drobiowego,
  • 1 duży por,
  • 200g pieczarek,
  • 1 kostka serka topionego (100g),
  • 1 jajko,
  • 1 mała cebula,
  • 1 łyżeczka oleju,
  • 2 łyżki masła,
  • sól, pieprz,
  • zioła prowansalskie,
  • zielona cebulka do posypania

Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na łyżeczce oleju na złoty kolor. Mięso mielone przełożyć do miski, dodać cebulkę, wbić jajko, doprawić solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Wyrobić ręką, aż składniki się połączą. Wilgotnymi dłońmi formować małe pulpeciki i kłaść je na zmoczonej desce do krojenia. W garnku zagotować bulion i gotować klopsiki 10-12 minut. Następnie wyjąć je łyżką cedzakową i odstawić na bok.
Pora i pieczarki oczyścić. Pora posiekać, a pieczarki pokroić w cienkie półplasterki. Razem poddusić na maśle, aż pieczarki puszczą sok, który następnie odparuje.
Z gotującego się bulionu, w którym wcześniej gotowały się pulpeciki, odlać szklankę. Rozpuścić w niej serek topiony (ja miksuję go w tym bulionie blenderem, żeby nie było żadnych farfocli). Do reszty bulionu w garnku dodać pora i pieczarki i gotować jeszcze 10 minut. Następnie wlać rozpuszczony serek, dodać klopsiki i ponownie zagotować, ewentualnie doprawiając do smaku. Posypać zieloną cebulką. Gotowe :)

Do zupy można podać dodatkowo grzanki czosnkowe – wówczas takie danie wystarczy na cały obiad :)



Może zainteresuje Cię również

11 komentarze

  1. Świetna zupa ! Zjadłabym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiej zupy jeszcze nie jadłam, a wygląda wyjątkowo kusząco. Muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię zupy z takimi pulpecikami! są takie pożywne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mirabelko, pyszna, esencjonalna zupa! Pozdrawia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszności :-) jak zwykle u Ciebie :-) zupka wszystkim smakowała, wcinaliśmy aż nam sie uszy trzęsły :-) pozdrawiam / sereberko80

    OdpowiedzUsuń
  6. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ugotowanie zupy z pulpecikami. Twoja zupa zachęca mnie, aby zrealizować ten pomysł.

    Osiedlowe sklepiki potrafią czasem miło zaskoczyć. Ostatnio załamałam się, gdy odkryłam, że korzeń imbiru, który miałam w lodówce, spleśniał,a ten dodatek był mi niezbędny do dania, które tamtego dnia miałam ugotować na obiad dla gości. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i zadowoleniu, udało mi się wtedy kupić świeży imbir w osiedlowym warzywniaku i tym samym obiad został uratowany, na dodatek okazało się, że imbir z osiedlowego sklepiku był bardzo dobrej jakości, lepszej niż ze sklepów azjatyckich, w których się zazwyczaj zaopatruję.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zupa wygląda pięknie i jestem pewna, że smakuje przepysznie! :) Jutro przyjeżdża do mnie rodzeństwo z dziećmi i planuję ją zrobić na obiad;) Dlatego mam pytanie na ile (głodnych) osób starcza taka zupka?:) MYślę, że będę usiała podwoić składniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis jest na 4-5 porcji, jeśli są to wspomniane głodne osoby, to w zasadzie lepiej przyjąć, że na 4 :)

      Usuń
  8. P Y C H A !!! Jednak zrobilam Ja troche inaczej. Zanim dodalam pieczarek wszystko zblendowalam, a na koniec dodalam starte na grube oczka i zesmazone pieczarki. Po wrzuceniu klopsikow juz na talerzu bogato posypalam drobno posiekana zielona pietruszka.Mniam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś ją robię. Wiem, że będzie pyszna, bo już taką robiłam.
    Dzisiaj piątek, więc zamiast pulpecików będzie w zupce pływać makaron - świderki. Testowane - pasuje :)

    OdpowiedzUsuń