Obsługiwane przez usługę Blogger.

Makaron z kurczkiem i kapustą pekińską po tajsku

By 22:40 , , ,

Dawno nie było nic tajskiego – tak więc zarzucam kolejnym przepisem z książeczki "Kuchnia tajska" z serii "Z kuchennej półeczki". To pyszne i łatwe do zrobienia danie łączy to, co najlepsze w tajskiej kuchni, a do tego wygląda kolorowo i wiosennie :)




MAKARON Z KURCZAKIEM I KAPUSTĄ PEKIŃSKĄ PO TAJSKU
(dla 4 osób)

  • 350g makaronu ryżowego (wstążki),
  • 2 filety z kurczaka,
  • 2 wątróbki drobiowe,
  • 1 marchewka,
  • 1 łodyga selera naciowego,
  • pół główki kapusty pekińskiej,
  • 1 cebula,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 2 cm korzenia imbiru (dałam 1 cm),
  • 1 papryczka chili (dałam pół),
  • 2-3 łyżki soku z limonki,
  • 1 łyżka sosu sojowego,
  • 2 łyżki sosu rybnego,
  • 2-3 łyżki oleju,
  • pęczek świeżej mięty lub szczypioru z cebulki dymki

Filety i wątróbkę oczyścić i drobno pokroić. Marchewkę pokroić w słupki, seler w cienkie talarki, kapustę pekińską drobno, cebulę w "piórka", czosnek zmiażdżyć lub posiekać, imbir zetrzeć, papryczkę chili drobniutko pokroić. Najlepiej wszystko sobie wcześniej przygotować i mieć pod ręką, bo danie smaży się krótko i w czasie jego przyrządzania nie ma już czasu na obieranie i krojenie ;)

W woku rozgrzać olej i smażyć cebulę, czosnek, imbir i chili przez około 1 minutę. Dodać kurczaka i wątróbkę, smażyć, mieszając, na dużym ogniu przez 2-3 minuty, aż zaczną się robić brązowe. Dodać seler i marchewkę i smażyć jeszcze przez dwie minuty, aż lekko zmiękną (powinny być "al dente", a nie rozciapane). Doprawić sokiem z limonki, sosem rybnym i sojowym, wrzucić kapustę pekińską i wymieszać. Międzyczasie przygotować makaron ryżowy wg instrukcji na opakowaniu (czyli moczyć przez kilka minut w gorącej wodzie), odcedzić, dodać do dania w woku. Wymieszać wszystko dokładnie, podgrzewając jeszcze przez chwilę. Na koniec posypać świeżą, poszatkowaną miętą lub szczypiorem.

Może zainteresuje Cię również

2 komentarze

  1. Pycha, robiłam już kilka razy, uwielbiamy to danie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz robiłam takie danie :-) Wyszło pysznie,chociaż chyba cos źle zrobiłam z makaronem bo wyszedł ciut za twardy.

    OdpowiedzUsuń