Samosy z kurczakiem
Samosy to jedna z najbardziej lubianych indyjskich przekąsek. Ma je w swoim menu chyba każda indyjska restauracja ;) Samosy mogą występować w wersji wegetariańskiej lub z kurczakiem. Przepis na wegetariańskie samosy zamieściłam na blogu już 6 lat temu (jak ten czas leci!), a tym razem zapraszam na wersję mięsną.
PS Idealnym dodatkiem do samosów jest chutney z mango :)
samosy z kurczakiem |
SAMOSY Z KURCZAKIEM
(przepis na ok. 20 sztuk)
ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej,
- ½ łyżeczki soli morskiej,
- 2 łyżki roztopionego masła,
- ½ szklanki jogurtu naturalnego
nadzienie:
- 300 g filetów z piersi kurczaka,
- 200 g obranych ziemniaków,
- 1/2 szklanki mrożonego zielonego groszku,
- 1 cebula,
- 1 łyżka świeżo startego imbiru,
- 1 łyżeczka nasion gorczycy,
- 1 łyżeczka mango w proszku (lub 1 łyżka soku z cytryny),
- 1/2 łyżeczki chili w proszku,
- 1 czubata łyżeczka przyprawy garam masala,
- 1/2 łyżeczki mielonego kuminu,
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry,
- 4 łyżki posiekanej świeżej kolendry,
- olej do smażenia
Przygotować nadzienie: Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju. Dodać nasiona gorczycy, a po kilkunastu sekundach posiekaną cebulę. Smażyć ok. 1 minuty, następnie dodać pokrojone w kostkę mięso. Smażyć 2-3 minuty, aż mięso zetnie się z wierzchu. Wlać 1/2 szklanki wody i gotować pod przykryciem 30 minut. Po tym czasie zdjąć patelnię z ognia, a mięso (wraz z pozostałymi na patelni sokami) rozdrobnić na wiórki za pomocą tłuczka do ziemniaków lub 2 widelców.
W czasie, gdy gotuje się kurczak, obrane ziemniaki pokroić na mniejsze kawałki i ugotować do miękkości w osolonej wodzie, następnie odcedzić i jeszcze gorące rozdrobnić widelcem tak, by część ziemniaków została rozgnieciona, a część pozostała w niedużych kawałkach. Do gorącego, rozdrobnionego kurczaka dodać ziemniaki i groszek oraz wszystkie przyprawy oraz posiekaną kolendrę. Solą doprawić do smaku i całość dokładnie wymieszać. Nadzienie odstawić do ostudzenia.
Przygotować ciasto: Przesiać mąkę do miski, dodać sól, stopione masło i 4 łyżki gorącej wody, zamieszać. Dodać jogurt, lekko zagnieść. Umieścić ciasto na stolnicy lekko podsypanej mąką i wyrabiać kilka minut, aż będzie gładkie i elastyczne.
Ciasto cienko rozwałkować i wykrawać z niego koła o średnicy ok. 15 cm (np. używając spodka od filiżanki jako wzornika ;)). Następnie każde koło przeciąć na pół. Każdą połówkę skleić wzdłuż prostego brzegu, tworząc otwarty stożek. Powstały rożek wypełnić nadzieniem i dokładnie skleić brzegi.
Samosy smażyć partiami na głębokim oleju z obu stron, aż będą złociste. Temperatura oleju powinna wynosić 180-190 stopni. Jeśli nie mamy termometru kuchennego, temperaturę trzeba kontrolować, wkładając małe kawałki ciasta i sprawdzając, czy dobrze się smażą. Usmażone samosy odsączyć na papierowych ręcznikach.
Najlepiej smakują od razu po przyrządzeniu, ale dobre są również odgrzane w piekarniku :)
(na podstawie przepisu stąd)
samosy z kurczakiem |
1 komentarze
bardzo smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń