Obsługiwane przez usługę Blogger.

Smażone kwiaty cukinii nadziewane ricottą i ziołami

By 19:09 , ,

Chociaż cukinia jako warzywo cieszy się ogromną popularnością, jej kwiaty – chociaż jadalne – raczej nie są znane w polskiej kuchni, a ich kupno praktycznie graniczy z cudem. Jednak każdy, kto ma możliwość uprawy cukinii w ogrodzie lub na balkonie, powinien pokusić się choć raz o przygotowanie z kwiatów jakiejś potrawy. Delikatną teksturę i smak kwiatów cukinii już dawno docenili Włosi i w ich kuchni spotkać można niejeden pomysł na wykorzystanie ich jako składnik dania. Najpopularniejszą przystawką są chyba kwiaty cukinii smażone w cieście, uprzednio nadziane aromatycznym farszem z sera ricotta i ziół. 
Dla mnie było to pierwsze spotkanie z kwiatami cukinii w kuchni, ale z pewnością nie ostatnie... :) 

 

SMAŻONE KWIATY CUKINII NADZIEWANE RICOTTĄ I ZIOŁAMI 
  • 6-7 kwiatów cukinii, 
  • 200g serka ricotta, 
  • 1 łyżka startego parmezanu, 
  • 1 czubata łyżka posiekanych ziół (bazylia, natka pietruszki, oregano, mięta, szałwia itp.), 
  • skórka otarta z ½ cytryny, 
  • odrobina soku z cytryny, 
  • 4 łyżki mąki, 
  • 1 żółtko, 
  • ok. 2/3 szklanki wody gazowanej, 
  • sól i pieprz, 
  • olej do głębokiego smażenia 

Ricottę wymieszać z parmezanem, ziołami, skórą i sokiem z cytryny, doprawić solą i pieprzem do smaku, dokładnie wymieszać. 
Kwiaty bardzo delikatnie opłukać w wodzie i osuszyć na papierowych ręcznikach. Ostrożnie rozchylić płatki i palcami usunąć słupek znajdujący się w środku. Do każdego kwiatka nałożyć farsz serowy, uważając, żeby nie porwać płatków. Po napełnieniu płatki zakręcić na końcach, aby farsz nie wyciekał na zewnątrz. 
Mąkę, żółtko, szczyptę soli i wodę wymieszać na jednolite ciasto. Wodę dodawać stopniowo, tak by uzyskać ciasto trochę gęstsze niż na naleśniki. 
W głębokiej patelni rozgrzać olej. Jeśli kropla ciasta po wrzuceniu od razu wypływa, tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany. Kwiatki zanurzać w cieście i wkładać do gorącego oleju. Smażyć kilka minut, obracając, aż nabiorą złocistego koloru. Usmażone kwiaty wyjąć i układać na papierowych ręcznikach, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. 
Podawać od razu po przyrządzeniu. 

 Jako dodatek do kwiatków podałam „pesto” z suszonych pomidorów zmiksowanych z oliwą i odrobiną parmezanu, a także sałatkę ze świeżych, kolorowych pomidorów. 


(inspiracja z bloga Bazylia czy Wanilia

 

 

Może zainteresuje Cię również

3 komentarze

  1. Smażone kwiaty cukinii to mój smak dzieciństwa ;) U mnie nadziewało się twarogiem :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Same kwiaty dają jakiś smak czy raczej trzeba liczyć na smak tego, co wewnątrz, a je traktować jako naturalne foremki? :) Bo wydają się bardzo delikatne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej to drugie - kwiaty cukinii same w sobie mają bardzo delikatny smak :)

      Usuń