Duńskie klopsiki z zapiekanką z kalafiora
Nie tylko Szwedzi lubią klopsiki. Duńczycy również są ich fanami, ponieważ klopsiki można podawać na wiele sposobów. Na przykład w towarzystwie kalafiorowej zapiekanki – trochę kalorycznej, ale świetnie zastępującej ziemniaki. Charakterystycznym dodatkiem do klopsików jest także konfitura z borówki brusznicy :) 
DUŃSKIE KLOPSIKI Z ZAPIEKANKĄ Z KALAFIORA
(4 porcje)
- 500g mielonego mięsa (chudej wieprzowiny),
 - 1 główka kalafiora,
 - 3 jajka,
 - 1 czerstwa bułka,
 - 2 łyżki masła + trochę do wysmarowania formy,
 - 2 łyżki mąki,
 - 2 szklanki mleka,
 - 150g żółtego sera,
 - 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
 - 1 łyżeczka musztardy,
 - 2 cebule,
 - sól i pieprz,
 - odrobina (na czubku noża)
 - gałki muszkatołowej,
 - olej do smażenia
 - + dodatkowo dżem z borówki (ewentualnie żurawiny) do podania
 
W rondlu stopić 2 łyżki masła. Dodać mąkę i wymieszać. Stopniowo wlewać mleko, cały czas mieszając trzepaczką, aż powstanie jednolity, gładki sos. Gotować 2 minuty, po czym zdjąć z ognia. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Z dwóch jajek oddzielić żółtka od białek. Żółtka dodać do gorącego sosu i szybko wymieszać trzepaczką. Białka ubić na sztywną pianę i połączyć z sosem.
Kalafior umyć i podzielić na mniejsze różyczki. Ułożyć go w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym masłem. Zalać sosem i posypać startym serem. Piec w 170 stopniach przez około 45 minut.
Bułkę namoczyć w wodzie, aż będzie miękka. Mięso włożyć do miski. Dodać pozostałe jajko, dokładnie odciśniętą bułkę, posiekaną połówkę cebuli, natkę pietruszki, musztardę oraz sól i pieprz do smaku. Dokładnie wyrobić. Wilgotnymi dłońmi uformować niewielkie klopsiki. Usmażyć je na oleju na rumiany kolor (najlepiej w dwóch partiach, żeby łatwiej było je obracać. Usmażone klopsiki odsączyć na papierowych ręcznikach z nadmiaru tłuszczu.
Pozostałe półtorej cebuli pokroić na krążki i lekko podsmażyć na drugiej patelni, aż będą miękkie i lekko rumiane.
Klopsiki podawać z zapiekanym kalafiorem, cebulką i dżemem z borówki.
(na podstawie przepisu stąd)
 



2 komentarze
Bardzo fajne połączenie. Dla mnie idealny obiad.
OdpowiedzUsuńPYCHA, robiłam wczoraj na obiad i nic nie zostało :)
OdpowiedzUsuń