Skrzydełka w serowej panierce
Szukając pomysłu na jakiś prosty obiad do zrobienia w środku tygodnia, natrafiłam na ten oto przepis. Jako że bardzo dawno nie robiłam skrzydełek, skusiłam się i... okazało się, że są naprawdę pyszne. A ponieważ piecze się je w piekarniku, nie są tak bardzo tuczące, na jakie wyglądają :)
Warto zrobić :)
SKRZYDEŁKA W SEROWEJ PANIERCE
10 skrzydełek z kurczaka,
2 łyżki soku z cytryny,
1 łyżeczka ulubionej przyprawy do kurczaka,
1 duże jajko,
1 łyżeczka ostrego sosu (np. sambal oelek) lub szczypta chili w proszku,
1 czubata łyżka mąki,
2 łyżki bułki tartej,
ok. 80g żółtego sera (użyłam goudy)
Skrzydełka umyć, osuszyć i odciąć cienkie końcówki. Natrzeć sokiem z cytryny. Oprószyć przyprawą do kurczaka (lub po prostu mieszanką soli, pieprzu i ziół) oraz ostrym sosem/chili w proszku.
W foliowym woreczku wymieszać mąkę, bułkę i drobno starty ser. Skrzydełka maczać w jajku, następnie wrzucić do woreczka, zamknąć i wymieszać, potrząsając, aby przykryły się panierką. Kłaść na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Luźno przykryć folią aluminiową i piec pod przykryciem przez 45-50 minut w 180 stopniach. Na ostatnie 15 minut pieczenia można zdjąć folię, żeby panierka bardziej się zarumieniła.
Podawać z frytkami lub pieczonymi ziemniaczkami i surówką.
Do takich skrzydełek świetnie pasuje sos BBQ i ketchup :)
(na podstawie przepisu z bloga Grumków)
3 komentarze
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńA w jakiej temperaturze piec te skrzydełka? Przepis bardzo mnie zainteresował, ale nie chciałabym, aby nie wyszły. :)
OdpowiedzUsuńPiekłam w 180 stopniach. Dobrze, że zwróciłaś/eś uwagę, zwykle podaję temperaturę pieczenia, a tym razem mi to jakoś umknęło :)
OdpowiedzUsuń