Roladki z kurczaka a la sushi
Niedzielny obiad inspirowany sushi, czyli mały polsko-japoński fusion. Roladki z kurczaka, w środku papryka i surimi, które, wbrew moim lekkim obawom, bardzo fajnie przypasowało :) Wasabi natomiast dodało roladkom wyrazistości i pikanterii, a sezamowa panierka zwieńczyła całość. Osobiście uważam, że trochę zbyt oszczędnie nałożyłam wasabi i mogłam dać go więcej, ale poza tym faktem jestem bardzo zadowolona z efektu.
Warto spróbować :)
ROLADKI Z KURCZAKA A LA SUSHI
(2 porcje)
2 filety z kurczaka,
2 paluszki surimi,
kawałek czerwonej papryki,
wasabi,
1 jajko,
2 łyżki bułki tartej,
1 płaska łyżeczka białego sezamu,
1 płaska łyżeczka czarnego sezamu,
olej do smażenia,
sól i pieprz
Filety umyć, osuszyć, delikatnie rozbić na cienkie kotlety. Oprószyć z obu stron solą i pieprzem. Z jednej strony posmarować cienką warstwą wasabi. Położyć paluszek surimi i 1 lub 2 paski papryki. Zwinąć roladki i spiąć wykałaczkami.
Bułkę tartą wymieszać z oboma rodzajami sezamu. Roladki panierować w jajku i sezamowej bułce. Smażyć na oleju złoty kolor ze wszystkich stron, po czym włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut, żeby doszły w środku.
Najlepiej podawać z ryżem i japońskim coleslawem :)
2 komentarze
Prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis. Wygląda naprawdę zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam http://slodkieokruszki.blox.pl