Makaron z kiełbasą i grzybami w sosie pomidorowym
Maccharoni al ferretto, czyli „makaron z fiszbiny” – to tradycyjny włoski sposób formowania makaronu za pomocą drutu, popularny w rejonie Kalabrii. Pasek makaronu nawija się tak, aby powstała gruba, skręcona rurka.
Makaron ten kupiłam w Toskanii i dopiero później doczytałam o jego kalabryjskim pochodzeniu.
Przygotowałam go według przepisu podanego na opakowaniu – z kiełbaskami, grzybami i sosem pomidorowym. Pysznie, sycąco i rozgrzewająco :) Oczywiście ten sos będzie smakował doskonale także z innymi rodzajami makaronu – np. penne.
Jeśli chodzi o maccheroni al ferretto, to ten makaron gotuje się bardzo długo – aż 18 minut. Ciężko się go nakłada, bo łatwo ześlizguje się z łyżki i paskudzi sosem stół i talerz ;P I niestety nie jest zbyt estetyczny w jedzeniu – dlatego nie polecam na romantyczną kolację ;) Niemniej warto było go wypróbować – ot tak, w ramach ciekawostki.
MAKARON Z KIEŁBASĄ I GRZYBAMI W SOSIE POMIDOROWYM
(na 4 porcje)
- 400g makaronu,
- 250g włoskiej kiełbasy*,
- 200g grzybów (świeżych lub mrożonych – użyłam mrożonych podgrzybków),
- 1 puszka pomidorów,
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki,
- 1 cebula,
- 1 kieliszek białego wina,
- 30g parmezanu,
- oliwa,
- sól i pieprz,
- słodka papryka w proszku
Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i podsmażyć na niej posiekaną cebulę i pokrojoną w plasterki kiełbasę. Dodać pokrojone na plasterki grzyby i smażyć razem kilka minut. Wlać wino i doprowadzić do wrzenia, następnie dodać pomidory w puszce. Doprawić solą, pieprzem, papryką w proszku i natką pietruszki. Dusić ok. 10-15 minut, aż sos zgęstnieje. Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić i od razu wymieszać z gorącym sosem. Posypać parmezanem i podawać.
* Niestety włoskie kiełbaski są dość trudne do zdobycia w Polsce, ja użyłam surowej dojrzewającej kiełbasy i spisała się b. dobrze :)
A poniżej filmik przedstawiający sposób skręcania makaronu na drucie:
8 komentarze
bardzo ciekawe danie:) muszę kiedyś spróbować go.
OdpowiedzUsuńapetyczne, nie udało mi się jeszcze znaleźć tych kiełbasek nigdzie w krk, w przypadku polskich produktów zawsze mam obawy co do jakości, chyba czas szukać bezpośredniego producenta gdzieś na wsi
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądające danie, na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńhm, ciekawa propozycja!i widzę, że wideo-kuchnia zadziała u Ciebie :]
OdpowiedzUsuńTrudno to nazwać wideo-kuchnią, bo ani ten, ani poprzedni filmik nie jest mój, to są tylko linki z youtube'a :)
Usuńbardzo ciekawy ten makaron.... jako makaroniarz zjadłabym z ochotą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńświeżo po zjedzeniu tego dani... palce lizać! perfetto
OdpowiedzUsuń