Obsługiwane przez usługę Blogger.

"Bagienna" zupa Nigelli ;)

By 18:24

Kiedy rodzice zainstalowali w domu kablówkę, przez krótki okres przeżyliśmy totalne zachłyśnięcie się kanałem TVN Style. W kuchni non stop leciały programy, które można oglądać kątem oka, nie odrywając się od codziennych czynności. Żeby usiąść wygodnie w fotelu i to-to oglądać, to nie, przecież wyrzuty sumienia by nas zeżarły, że marnujemy czas. Ale zmywając czy gotując? Tak więc na zmianę lampiliśmy się w programy jak gotować, jak nie gotować, jak jeść, jak schudnąć, jak się ubierać, jak dobrze wyglądać nago, jak sprzątać dom itd. Totalne wariactwo. Na szczęście dość szybko nam przeszło.
Muszę jednak przyznać, że Nigellę Lawson ogląda się dość przyjemne. Czasem irytuje mnie jej ciągłe powtarzanie "jestem taka leniwa" albo "jestem taka niezdarna" oraz promowanie w każdym odcinku obżerania się po nocach, ale potrawy które serwuje, są naprawdę apetyczne, a większość nietrudna do zrobienia. Zachęciło mnie to do wypróbowania jej przepisów. Na pierwszy ogień poszła potrawka z kurczaka zapiekana pod pierzynką z francuskiego ciasta, którą robiłam już2 razy i wszystkim bardzo smakowała. Niestety, nie udało mi się uwiecznić jej na zdjęciu (może następnym razem, bo takowy na pewno będzie).
A dziś, z powodu braku czasu i męczącego mnie przeziębienia odbierającego ochotę na cokolwiek, zrobiłam zieloną, "bagienną" zupę. Fajną, bo robi się błyskawicznie, a do tego syci i rozgrzewa.
Od siebie dodałam do niej czosnku i ziół prowansalskich, bo nie mogłam się powstrzymać (ładuję je prawie do każdej zupy ;) ). Cebulkę dymkę, której nie miałam, zastąpiłam natomiast połówką normalnej cebuli.


zupa krem z groszku


"BAGIENNA" ZUPA NIGELLI

  • paczka mrożonego groszku (450 g),
  • 3 szklanki bulionu drobiowego,
  • pół cebuli,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 1 kulka mozzarelli,
  • pieprz, zioła prowansalskie, ewentualnie sól

Groszek i posiekaną cebulę ugotować do miękkości w bulionie (ok. 7-8 minut). Dodać posiekany czosnek, pokrojoną mozzarellę i szczyptę ziół prowansalskich. Zmiksować na gładko. Doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie solą.

Może zainteresuje Cię również

7 komentarze

  1. Robię podobną, pyszna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam oglądac programy z Nigella. Lubie ja nie tylko za przepisy ale takze za to jaką jest osobą, niezwykle miłą i zapawną. Czasami po prostu na jej programie smieje się lepiej niż na komedii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem bardzo ciekawa jej smaku, koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bagienna nazwa wcale mnie nie odstrasza. z chęcią zjadłabym miseczkę takiej ciepłej zupy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia Mirabelko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy Nowy Rok cyfrę zmienia
    wszyscy, wszystkim ślą życzenia,
    przy tej pięknej sposobności
    życzymy Ci zdrowia, szczęścia i radości! Kasia i Magda z bezsosiku

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo Wam dziękuję za życzenia :) Odpisuję dopiero teraz, bo miałam przerwę w pisaniu bloga, ale mimo to również chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego i udanego Nowego Roku pełnego niezapomnianych chwil :)

    OdpowiedzUsuń