Kotosupa me avgolemono - Grecka zupa cytrynowa
Na tę najbardziej znaną z greckich zup miałam ochotę już od dawna :) ciekawa byłam, jak smakuje – i okazało się, że jest pyszna. Jej podstawą jest dobry, prawdziwy rosół z kury (tym już zajęła się moja mama :P ). Przygotowując zupę, bazowałam na kilku zbliżonych do siebie przepisów z różnych książek. Najczęściej podaje się ją z ryżem, choć spotkałam też przepis z dodatkiem makaronu orzo, czyli w kształcie ziarenek ryżu.
 |
| avgolemono - grecka zupa cytrynowa |
KOTOSUPA ME AVGOLEMONO - GRECKA ZUPA CYTRYNOWA
- 1 litr dobrego rosołu z kurczaka (prawdziwego, nie z kostki),
- 150 g ugotowanego mięsa z kurczaka,
- 120 g ryżu,
- 2 żółtka,
- sok z 1 cytryny,
- sól i pieprz
- ewentualnie koperek
- oliwa do skropienia (opcjonalnie)
Rosół przecedzić i zagotować. Dodać ryż, przykryć i gotować na małym ogniu przez 15 minut, sprawdzając, czy ryż jest już miękki. Żółtka roztrzepać z sokiem z cytryny. Wlać do nich kilka łyżek gorącej zupy, dokładnie wymieszać. Zupę odstawić z ognia, nieco ostudzić (ok. 5 minut) i stopniowo wlewać sos jajeczno-cytrynowy, cały czas mieszając. Doprawić solą i pieprzem do smaku. Dodać mięso z kurczaka.
Każdą porcję przed podaniem można dodatkowo skropić oliwą i posypać koperkiem.
11 komentarze
idealna na lato :) i do tego ten słoneczny kolor:)
OdpowiedzUsuńmnie brakuje odwagi do ugotowania takiej zupy.
OdpowiedzUsuńTeż od dawna myślę o tej zupie :) Jeśli się już zdecyduję, z pewnością skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy moim domownikom by posmakowała.
OdpowiedzUsuńojej, cytrynowa.
OdpowiedzUsuńbardzo letnie, ale jakoś... hm. jak dla mnie trochę zbyt "wymyślna". a moi domownicy by mnie chyba z domu wyrzucili xd
a mi sie wydaje ze musi byc bardzo dobra i wcale nie bardzo dziwna w smaku.
OdpowiedzUsuńta zupa jest wysmienita mam to szczescie pracowania w greckiej restauracji gdzie mialem okazje ja wiele razy zjesc :) polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńpoprawie tylko:D-mieszkam w grecji:) to sie nazywa kotosoupa me avgolemono:) , avgolemono to nazwa sosu z zoltek i cytryny ktory dajesz do innych potraw:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyjaśnienie, zaraz poprawię nazwę :) Zasugerowałam się nazwą - jak widać błędną - z książki kucharskiej ;)
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy fajnie ze czytasz komentarze, bardzo polubilam twoj blog bo ja rowniez uwielbiam gotowac:)Jesli chcesz jakies przepisy z kuchni greckiej wyprobowac , bardzo chetnie pomoge:) ja sie zaglebiam w kuchni japonskiej ostatnio:)i mam na imie Ola
OdpowiedzUsuńWitam, mieszkałam w grecji i w moim rejonie używano ziemniaka pokrojonego w kostkę, a nie makaronu, ani ryżu. Według mnie jest idealna na lato:) i uważać z podgrzewaniem zeby sie nie zważyła. To delikatna zupa. Nie bójcie się tych smaków, są super! Kali oreksi
OdpowiedzUsuń