Szarlotka budapesztańska
Dzisiaj mam dla Was bardzo ciekawą szarlotkę, na którą przepis podpatrzyłam w książce „Podróże kulinarne. Kuchnia węgierska”. Chciałam przygotować coś fajnego na inaugurację kolejnej edycji mojej akcji „Fesitwal Kuchni Węgierskiej” oraz wziąć udział we wspólnym jabłkowym pieczeniu z Gin i Anią.
Budapesztańska szarlotka nie przypomina w smaku znanych mi do tej pory ciast z jabłkami. Z powodu braku cynamonu oraz obecności waniliowej zalewy, ciasto to kojarzyło mi się w smaku trochę z ryżem zapiekanym z jabłkami ;) Mnie ten smak jednak bardzo odpowiadał i śmiało mogę to ciasto polecić i Wam :)
SZARLOTKA BUDAPESZTAŃSKA
ciasto:
- 250 g mąki,
- 130 g zimnego masła,
- 60 g cukru pudru,
- 1 szczypta soli,
- 3 łyżki zimnej wody
nadzienie:
- 750 g jabłek,
- 500 ml mleka,
- 1 opakowanie budyniu waniliowego (na 0.5 l mleka),
- 120 g cukru,
- 3 jajka,
- 3 łyżki mielonych orzechów laskowych
- + dodatkowo cukier puder do oprószenia ciasta
Masło posiekać z mąką, aż powstanie kruszonka. Dodać cukier puder i sól, wymieszać. Dodać wodę i szybko zagnieść ciasto (grudki masła mogą gdzieniegdzie pozostać widoczne). Uformować kulę, owinąć w folię i odstawić do lodówki na minimum 1 godzinę.
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć odpowiednio dociętym krążkiem papieru do pieczenia. Można również użyć formy do tarty o podobnej średnicy; formy do tarty nie trzeba wyścielać papierem.
Schłodzone ciasto rozwałkować na podsypanym mąką blacie i wyłożyć nim przygotowaną formę. Jeśli ciasto się naderwie – nic nie szkodzi, wówczas należy poprzyklejać do siebie oderwane kawałki. Formę z ciastem wstawić do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni C.
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w cienkie słupki. Mleko zmiksować z budyniem, cukrem i jajkami. Ciasto wyjąć z lodówki, dno posypać orzechami laskowymi. Następnie nałożyć jabłka i całość zalać przygotowaną masą. Piec przez około 45-50 minut, aż ciasto będzie złocistobrązowe.
Ciasto kroić po całkowitym ostygnięciu, podawać posypane cukrem pudrem.
10 komentarze
Ciekawy sposób na szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńKocham szarlotki z budyniem. Zdjęcia są prześliczne. :) Zapraszam na swój blog kulinarny! :) https://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńWidziałam, jadłam - była super :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka wygląda bardzo ciekawie i bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - jedzrosliny.blogspot.com
Wiraj Mirabelko! Czy mogłabym zamieścić Twój pyszny przepis na moim blogu - katalogu http://lokalnesmakolyki.blogspot.it/ pod literką B- jak Budapeszt? Oczywiście wszystko wg Twojej aprobaty. Pozdrawiam Angela ;-)
OdpowiedzUsuńTak, możesz zamieścić link do wpisu na takiej zasadzie jak zamieszczasz przepisy do tej pory :)
UsuńSuper! Dziękuję ;-)
UsuńZrobione! Jeśli nie zgadzasz się z czymkolwiek, co zamieściłam w poniższym poście, poinformuj mnie, a zmienię, usunę lub poprawię:
Usuńhttp://lokalnesmakolyki.blogspot.it/2016/10/b-jak-budapeszt-szarlotka-budapesztanska.html
To zdecydowanie moje smaki; już widzę, że bardzo by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuń