Meksykańskie ciasteczka pomarańczowe
Polvorones de naranja to bardzo popularne w Meksyku ciasteczka pomarańczowe. Te dostępne w meksykańskich sklepach wyglądem przypominają znane u nas, okrągłe herbatniki, ale te wykonane samodzielnie w domu mogą przybierać bardziej nieregularne kształty. Polvorones z tego przepisu mają kruchą, delikatną teksturę i wspaniały smak. Są bardzo łatwe do zrobienia, ponieważ nie wymagają zagniatania składników na stolnicy ani wykrawania foremką. Spróbujcie sami :)
POLVORONES DE NARANJA – MEKSYKAŃSKIE CIASTECZKA POMARAŃCZOWE
(przepis na około 35-40 sztuk)
- 170g miękkiego masła,
- 60-70g cukru pudru,
- skórka otarta z 1 dużej pomarańczy,
- 8 łyżek soku wyciśniętego z pomarańczy,
- ewentualnie kilka kropel aromatu pomarańczowego,
- 2 żółtka,
- 275g mąki pszennej,
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej,
- cukier puder do posypania
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem. Gdy składniki dobrze się połączą, dodać żółtka, sok i otartą skórkę z pomarańczy (można także dodać odrobinę aromatu), ponownie zmiksować do momentu połączenia się składników. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z sodą i wymieszać ciasto łyżką (masa na tym etapie będzie miękka). Miskę z ciastem przykryć folią i wstawić do lodówki na 2 godziny.
Dużą, płaską blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Z ciasta uformować kulki, ułożyć je na blasze w kilkucentymetrowych odstępach i lekko spłaszczyć. Piec w temperaturze 180 stopni przez 10-12 minut. Upieczone ciasteczka ostrożnie przełożyć na kratkę (gorące ciasteczka nadal są miękkie), posypać cukrem pudrem i pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Ciasteczka można przechowywać do tygodnia czasu.
(przepis pochodzi z książki „A Little Mexican Cookbook”, ja wypatrzyłam go na blogu Malwinny)
3 komentarze
Super ciasteczka.
OdpowiedzUsuńZapisuję, w przyszłym tygodniu organizuję tydzień dzień kultury hiszpańskojęzycznej i zamierzam coś upiec ;) Polvorones jeszcze nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne! :) Z nutą pomarańczy - moje smaki :)
OdpowiedzUsuń