Obsługiwane przez usługę Blogger.

Sernik różany

By 00:00

W tym roku nie usmażyłam tradycyjnych pączków, więc płatki róży ucierane z cukrem, które dostałam od Mamy i które zwykle lądują jako składnik nadzienia, zostały niewykorzystane. Do czasu ;) 
Pomyślałam sobie, że taka róża mogłaby wnieść zupełnie nową i oryginalną nutę smakową do sernika. Tak się też stało. W puszystym, kremowym serniku to właśnie ona gra pierwsze skrzypce. Jej smak jest jednak nienachalny, sernik nie jest przesadnie „uperfumowany”, lecz doskonale zrównoważony smakowo. Całości dopełnia polewa z białej czekolady i chrupiące płatki migdałów. Już po pierwszym kęsie sernik wylądował na liście najlepszych, jakie jadłam :) Gorąco polecam!

 

SERNIK RÓŻANY 
spód: 
120g kruchych ciasteczek maślanych, 
60g stopionego masła 

masa serowa: 
500g mielonego twarogu, 
60g miękkiego masła, 
60g cukru, 
2 duże jajka, 
3 solidne łyżki płatków róży ucieranych z cukrem (można zastąpić konfiturą różaną), 
2 łyżki wody różanej, 
1 łyżka mąki ziemniaczanej 

wierzch: 
2 łyżki płatków róży ucieranych z cukrem (można zastąpić konfiturą różaną), 
75g białej czekolady, 
50ml śmietanki kremówki, 
3-4 łyżki płatków migdałowych, 
ewentualnie różowy cukier dekoracyjny lub różowe perełki cukrowe 


Ciastka pokruszyć lub zmielić na pył. Dodać stopione masło i wymieszać – konsystencja powinna przypominać mokry piasek. 
Dno tortownicy o średnicy 18cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wsypać ciastka i mocno ugnieść dłonią, tworząc spód. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej. 
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. 
Miękkie masło utrzeć z cukrem i płatkami róży na puszystą masę. Dodawać po jednym żółtku, dokładnie miksując, a następnie masę serową. Wlać wodę różaną, dodać mąkę ziemniaczaną i jeszcze raz krótko zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać ją do ciasta za pomocą łyżki lub trzepaczki. Masę wlać do tortownicy. Wstawić do piekarnika. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec jeszcze 60 minut. 
Studzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Gdy sernik całkowicie ostygnie, włożyć go do lodówki na kilka godzin lub na całą noc. 
Przygotować polewę. Płatki róży podgrzać (np. w mikrofalówce), żeby stały się bardziej płynne. Zrobić kleksy na serniku, nakładając różę łyżeczką. Śmietankę zagotować, dodać posiekaną czekoladę i wymieszać, aż całkiem się rozpuści. Lekko przestudzić, a następnie polać sernik. 
Płatki migdałowe lekko podprażyć na suchej patelni i posypać nimi sernik. Dodatkowo można posypać go także różowym cukrem lub perełkami. 
Można podawać od razu lub włożyć do lodówki na kolejne kilka godzin, aby polewa stężała. 


(inspiracja: blog Słodkie Cuda z moimi zmianami)

  


Serniki dla Miksera - edycja 1.14

Może zainteresuje Cię również

15 komentarze

  1. wygląda cudownie! tak ostatnio ciągle różane smaki za mną chodzą, a tu proszę - piękny sernik, moje ulubione ciasto! jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ciekawie :) Chętnie bym spróbowała szczególnie, że w szafce czeka na wypróbowanie woda różana :) ps. skąd wziąć płatki róży w cukrze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ukręcić samemu w sezonie letnim... Albo zastąpić konfiturą różaną w tej samej ilości, tę można spotkać w niektórych delikatesach :)

      Usuń

  4. Można dostać ślinotoku - pięknie i smacznie!
    Pyszności :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniem! :) Wygląda mega-smacznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, jest piękny Kasiu!
    Zjadlabym kawałeczek tego pachnącego cuda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej, wygląda tak pięknie, kupiłam wodę różaną, niedługo wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda pięknie! Mam na myśli zarówno wypiek, jak samo zdjęcie. Przeglądam bloga z radością i podziwem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale!Rozumiem, że jak robie w większej formie to wydłużam czas x 2? Będę wdzięczna za odpowiedź bo dziś się zabieram do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :) na pewno trzeba piec dłużej, ale niekoniecznie 2 x dłużej. Rozumiem, że ilości użytych składników będą odpowiednio większe proporcjonalnie do wielkości formy :)
      Rozchodzenie się ciepła to dość skomplikowana sprawa, ja proponuję wydłużyć czas o 15 minut i sprawdzić efekt. Świeżo upieczony sernik może się lekko trząść, ale masa nie powinna "pływać" :)

      Usuń