Muffinki serowe z rodzynkami
Po zrobieniu bananowego sernika zostało mi trochę twarogu i zaczęłam szukać jakiegoś ciekawego pomysłu na jego wykorzystanie. Trafiłam na przepis na muffinki serowe shiry211.
Wyszły przepyszne! Naprawdę, trudno poprzestać na jednej... To chyba jedne z najsmaczniejszych muffinek jakie jadłam :)
MUFFINKI SEROWE Z RODZYNKAMI
220g mąki,
120g cukru,
1 jajko,
50g stopionego masła
300g mielonego twarogu na serniki,
5 łyżek jogurtu naturalnego,
70g rodzynek,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 paczuszka cukru wanilinowego,
+ cukier puder do posypania
W jednej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia oraz rodzynki. W drugiej zmiksować twaróg, jajko, masło, cukier, cukier wanilinowy i jogurt. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do formy na muffinki wyłożonej papierowymi papilotkami. Piec 25-30 minut w 200 stopniach. Upieczone muffinki posypać cukrem pudrem.
Z tej ilości składników wyszło mi 16 sztuk babeczek.
13 komentarze
cudne!!! na muffinki to zawsze mam ochote:)
OdpowiedzUsuńSliczne muffinki. I swietny sposob na wykorzystanie sera. Mnie tez czasami zostaje i nie wiem, co z nim zrobic :) Zapisze sobie przepis i kiedys na pewno je upieke :) Mniam.
OdpowiedzUsuńser i rodzynki uwielbiam! takie muffiny to musi być coś :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńserowych jeszcze nie robiłam ale koniecznie musze spróbować. zapisuje przepis
OdpowiedzUsuńUpiekłam, wyszły bardzo dobre, ale niestety wyjęłam tylko połowę każdego, bo ser przypiekł się do brytfanki. Trzeba robić je w papierze lub folii aluminiowej.
OdpowiedzUsuń220g mąki ile to szklanek? pytam bo spotykam się z różnymi opiniami na temat wagi szklanki mąki... muffinki już się pieką :)
OdpowiedzUsuńja korzystam z przelicznika na ilewazy.pl i wg tego, skoro 1 szklanka mąki waży 130g, to 220g to 1 i 2/3 szklanki :)
Usuńprzyznam sie że zrobiłam je trzeci raz, za pierwszym razem pyszne takie babeczkowo-serowe w środku ale niestety za drugim razem i wczoraj wyszły mi zakalce :( nie wiem czy może mąki za dużo dałam czy twaróg był juz inny nie mam pojęcia ale jestem bardzo przygnębiona z tego powodu :(
OdpowiedzUsuńOd zbyt dużej ilości mąki raczej nie powinien wyjść zakalec. Może twaróg był zbyt mokry? Albo po prostu babeczki były niedopieczone? :(
Usuńpiekłam ok 27 min bo wyglądały juz pięknie zarumienione, wyrośniete i popękane niestety po wyjęciu z piekarnika czar prysł... być może to wina twarogu bo był dość rzadki jeszcze kiedyś spróbuję wtedy kupię odpowiedni twaróg ;)
UsuńZrobiłam, ale wersję z żurawiną - bardzo dobry przepis! Pozdrawiam Ania http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/?p=5694
OdpowiedzUsuńwitam na pewno skorzystam z przepisu zostało mi trochę białego sera /masz fajny blog zapraszam na mój http://moje-wyroby.blog.plpozdrawiam
OdpowiedzUsuń