Obsługiwane przez usługę Blogger.

Risotto z gruszkami i serem pleśniowym

By 22:54 ,

Zakochałam się jak nastolatka. Gubię wszystko, wiecznie się spóźniam, przegapiam przystanki, nie robię notatek, tłukę szklanki, gapię się w okno, gapię się na telefon, uśmiecham się sama do siebie, ryczę w poduszkę "bo mi się wydaje, że".
W kuchni przypalam, rozgotowuję, źle odmierzam składniki. Tym razem nie było inaczej. Przecież czytałam kilka razy u Myszy Klapsiary: nie obraną gruszkę usmażyć na maśle, obraną udusić z cebulką i ryżem. Oczywiście zrobiłam odwrotnie, na szczęścia akurat to było głupstwo i nie wpłynęło na smak, który notabene, jest znie-wa-la-ją-cy. Rodzinka jęknęła "jakie to dobre!". A ja pomyślałam, że następnym razem zrobię to risotto na romantyczną kolację...



 
 
RISOTTO Z GRUSZKĄ I SEREM PLEŚNIOWYM
(dla 4 osób)
  • 400g ryżu do risotto,
  • 1 średnia cebula,
  • 2 niezbyt dojrzałe gruszki,
  • 200g sera z niebieską pleśnią (gorgonzola, lazur),
  • 150 ml białego wina,
  • 500-600 ml bulionu drobiowego,
  • 2 łyżeczki masła,
  • 3 łyżki oliwy
  • pieprz
 
Cebulę i jedną gruszkę obrać i drobno pokroić. Podsmażyć na oliwie z dodatkiem łyżeczki masła. Wsypać ryż i smażyć chwilę, mieszając, aż zrobi się szklisty. Podlać winem i ciągle mieszając poczekać, aż płyn odparuje. Następnie dodawać porcjami bulion i gotować na maleńkim ogniu, pod przykryciem, mieszając od czasu do czasu. W tym czasie drugą gruszkę pokroić na nieduże kawałki (nie trzeba jej obierać, wystarczy usunąć gniazdo nasienne). Podsmażyć ją na pozostałej łyżeczce masła, na osobnej patelni, aż będzie miękka.
Gdy ryż zrobi się miękki i kremowy (po ok. 20 minutach), wkruszyć ser i dodać usmażoną na maśle gruszkę. Wymieszać dokładnie, doprawić do smaku pieprzem.
Opcjonalnie, na talerzach, można posypać natką pietruszki.

Może zainteresuje Cię również

7 komentarze

  1. Już sobie wyobrażam jakie to musi być pyszne! Stanu ducha zazdroszczę :) Nie ma nic lepszego, niż zakochać się i stracić głowę! Oby trwało jak najdłużej!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ smakowitości przygotowałaś!:))
    Zyczę szczęścia :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uczucie zakochania sie jest wspaniałe!

    Twoje danie jest rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  4. połączenie znane. i niebywale pyszne.
    ale w wersji z risotto... ciekawy pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  5. To risotto jest niesamowite z serem talegio, warto sie za nim nachodzic. Gorgonzola jest ok, ale lazur wedlug mnie do risotto troche za ostry. Takie risotto bylo ostatnio u Marge:
    http://miszmasz-marghe.blogspot.com/2010/10/risotto-z-serem-taleggio-i-gruszka.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję w takim razie szczęśliwego... stanu xD hehe a risotto na pewno pyszne. Swoją drogą połączenie gruszki, wina i sera pleśniowego musi być ciekawe :) Prawdziwe comfort food ;)
    Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń