Niepozorne placki ziemniaczane można przygotowywać na mnóstwo sposobów. Ostatnio dowiedziałam się o ich wariancie wywodzącym się z kuchni Bieszczad i od razu musiałam go wypróbować. Bandurjanki to placki ziemniaczane z dodatkiem twarogu. Mają ciekawy smak, który bardzo przypadł mi do gustu :)
 |
placki ziemniaczane z twarogiem |
BANDURJANKI - PLACKI ZIEMNIACZANE Z TWAROGIEM
(przepis na 4 porcje)
- 1 kg ziemniaków,
- 200 g twarogu (użyłam półtłustego),
- 1 cebula,
- 2 jajka,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- sól i pieprz,
- olej do smażenia
Obrane ziemniaki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Dodać pokruszony twaróg, drobno posiekaną cebulę, jajka, mąkę pszenną i ziemniaczaną. Doprawić solą i pieprzem, dokładnie wymieszać (najlepiej ręcznie).
Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać porcje i formować okrągłe placki. Smażyć na średnim ogniu z obu stron na złocisty kolor. Usmażone placki odsączyć z tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Najlepiej podawać ze śmietaną.
 |
placki ziemniaczane z twarogiem |
Może zainteresuje Cię również
Szarlotka sypana to jedno z najłatwiejszych ciast na świecie, którego chyba nie da się zepsuć. Robi się ją błyskawicznie, a efekt zawsze jest ten sam - nie ma tu miejsca na niespodzianki. Chociaż sam przepis jest dość retro, wciąż jest lubiany właśnie za swoją niezawodność. Szarlotka sypana różni się od innych ciast tym, że nie uciera się tu tradycyjnego ciasta, lecz miesza ze sobą suche składniki w równych proporcjach (taka sama ilość mąki, kaszy manny i cukru) i przekłada je warstwami startych jabłek z cynamonem.
Jedna uwaga: szarlotka sypana jest ciastem bardzo słodkim (dla mnie nawet odrobinę za słodkim) ;)
 |
szarlotka sypana |
SZARLOTKA SYPANA
- 2 kg jabłek,
- 2 szklanki mąki,
- 2 szklanki kaszy manny,
- 2 szklanki cukru,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 kostka masła (twardego, z lodówki),
- cynamon
W dużej misce wymieszać ze sobą mąkę, kaszę mannę, cukier i proszek do pieczenia. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Formę 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno zetrzeć ta tarce o dużych oczkach 1/3 kostki masła, rozkładając je w miarę równo na całej powierzchni. Wysypać 1/3 suchych składników (2 szklanki), następnie wyłożyć połowę startych jabłek i oprószyć je niewielką ilością cynamonu. Na warstwie jabłek wysypać kolejną 1/3 suchych składników, następnie pozostałą połowę jabłek, cynamon, a na końcu ostatnią warstwę suchych składników. Na wierzch równomiernie zetrzeć pozostałe 2/3 kostki masła.
Piec w 170 stopniach C przez 60-65 minut.
Szarlotkę sypaną można podawać na ciepło z lodami lub po ostudzeniu. Najsmaczniejsza jest chyba na drugi dzień ;)
 |
szarlotka sypana |
Może zainteresuje Cię również
Jagnięcina jest mięsem popularnym w wielu krajach, w Polsce jednak jest trudno dostępna - prawie cała polska jagnięcina wysyłana jest na eksport. A szkoda, bo to bardzo smaczne, aromatyczne i delikatne mięso można wykorzystać do ogromnej ilości pysznych potraw. Dziś proponuję smakowity gulasz z arabską przyprawą ras el hanout (którą można przygotować samodzielnie lub kupić w sklepach z kuchniami świata), cukinią i ciecierzycą :)
 |
gulasz jagnięcy z ciecierzycą i cukinią |
EGIPSKI GULASZ Z JAGNIĘCINY
(przepis na 4 porcje)
- 500 g jagnięciny,
- 500 g młodej cukinii,
- 1 puszka ciecierzycy,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1 duża cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1,5 szklanki bulionu mięsnego,
- 2 łyżki oleju,
- 2 łyżeczki przyprawy ras el hanout,
- 1/2 łyżeczki cukru,
- sól i pieprz,
- natka pietruszki lub świeża kolendra do posypania
Mięso umyć, osuszyć i pokroić w kostkę.
W głębokiej patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną cebulę, a gdy się zeszkli, dodać mięso i przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażyć na dużym ogniu, aż mięso się zetnie. Dodać koncentrat pomidorowy, bulion, przyprawę ras-el-hanout, cukier oraz sól i pieprz do smaku. Patelnię przykryć i dusić na niedużym ogniu, aż mięso będzie miękkie (ok. 45 minut). Po tym czasie dodać pokrojoną w kostkę cukinię i odsączoną ciecierzycę, gotować jeszcze ok. 10-15 minut. W razie potrzeby ponownie doprawić do smaku.
Gulasz podawać posypany natką pietruszki lub kolendrą.
(na podstawie przepisu z książeczki "Gulasze i potrawki" H. Szymanderskiej z moimi małymi zmianami)
 |
egipski gulasz z jagnieciny |
Może zainteresuje Cię również
Kotlety rybne pierwszy raz jadłam u Mamy mojego M. i bardzo przypadły mi do smaku. M. również je lubi, choć za większością ryb nie przepada. Kotlety rybne można przygotować w zasadzie z mięsa dowolnych ryb, zarówno morskich jak i słodkowodnych, można także dowolnie mieszać różne gatunki. Ja tym razem wykorzystałam mięso ryb słodkowodnych :)
 |
kotlety rybne |
KOTLETY RYBNE
- 500 g mięsa ryb, bez skóry i ości,
- 1 cebula,
- 1 jajko,
- 3 łyżki bułki tartej + do panierowania,
- 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki lub koperku,
- sól i pieprz,
- 1 łyżeczka domowej vegety (opcjonalnie),
- olej do smażenia
Cebulę posiekać i podsmażyć na łyżce oleju. Ryby zmielić w maszynce do mięsa, dodać podsmażoną cebulkę, jajko, 3 łyżki bułki tartej i natkę. Doprawić solą, pieprzem i ewentualnie domową vegetą. Całość bardzo dokładnie wyrobić (najlepiej dłonią). Wilgotnymi dłońmi uformować 4-5 okrągłych, lekko spłaszczonych kotletów i panierować je w bułce tartej. Smażyć na oleju, na niezbyt dużym ogniu, z obu stron na złocisty kolor.
Usmażone kotlety osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Podawać z gotowanymi ziemniakami i ulubioną surówką lub sałatką.
 |
kotlety z ryb |
Może zainteresuje Cię również
Nie zliczę, ile razy piekłam już ten chleb :) Na stałe wpisał się w repertuar pieczywa, które piekę regularnie. Nie jest wprawdzie tak banalnie prosty w przygotowaniu jak drożdżowy chleb z garnka bez wyrabiania, ale jego smak w pełni rekompensuje poświęcony mu czas. Podstawowym warunkiem sukcesu w pieczeniu tego chleba jest jednak mocny, aktywny zakwas.
 |
chleb z garnka na zakwasie |
CHLEB Z GARNKA NA ZAKWASIE
zaczyn:
- 110 g zakwasu żytniego,
- 5 czubatych łyżek mąki pszennej typ 650,
- 100 ml wody
ciasto właściwe:
- 350 g mąki pszennej typ 650,
- 150 g mąki żytniej typ 720,
- 250 ml wody,
- 1 czubata łyżeczka soli
Poprzedniego dnia wieczorem, w dużej misce przygotować zaczyn: zakwas wymieszać łyżką z mąką pszenną i wodą, miskę przykryć ściereczką i odstawić na całą noc.
Następnego dnia przygotować ciasto: do zaczynu dodać obie mąki, wodę i sól. Całość wyrobić mikserem z hakowatymi końcówkami na jednolite ciasto bez grudek. Ciasto z powodu zakwasu i mąki żytniej jest dość kleiste i lepkie. Miskę z ciastem ponownie przykryć ściereczką i odstawić na 3 godziny.
Okrągły durszlak wyłożyć czystą ściereczką kuchenną i obficie oprószyć ją mąką.
Z ciasta uformować okrągły bochenek i przełożyć na durszlak złączeniem do góry. Odstawić do wyrośnięcia na 3-5 godzin - czas wyrastania zależy od mocy zakwasu, ciasto powinno wyraźnie podrosnąć kilka centymetrów.
Żeliwny garnek włożyć do zimnego piekarnika, po czym rozgrzać piekarnik do temp. 220 stopni C. Po osiągnięciu tej temperatury, garnek powinien się grzać jeszcze co najmniej 15 minut. Następnie ostrożnie wyjąć garnek, zdjąć pokrywkę, a dno oprószyć niewielką ilością mąki. Następnie jednym sprawnym ruchem przełożyć wyrośnięty bochenek do garnka, "do góry nogami" tak, by złączenie znajdujące się na górze teraz było na dole. Może zdarzyć się, że ciasto trochę przyklei się do ściereczki, nie należy wówczas wpadać w panikę tylko delikatnie odkleić ściereczkę (podczas pieczenia bochenek i tak nabierze ładnego, okrągłego kształtu). Na garnek nałożyć pokrywę, włożyć do piekarnika i piec 30 minut. Następnie zdjąć pokrywę i dopiekać chleb jeszcze 15 minut.
Upieczony chleb ostudzić na kratce.
(inspiracja stąd, z moimi zmianami)
 |
chleb z garnka na zakwasie |
Może zainteresuje Cię również
Jeszcze jeden przepis z książki "Superfood na co dzień" Jamiego Olivera. Jak zwykle nie obyło się bez zmian; Jamie użył malutkich, młodych marchewek i brokułów gałązkowych, których w Polsce nie ma. Ja po prostu pokroiłam zwykłe marchewki na mniejsze kawałki i użyłam zwykłego brokuła. Zmieniłam też proporcje pozostałych składników, tak więc nie jest to przepis 1:1, a jedynie moja interpretacja. Całość smakowała naprawdę świetnie: sos jabłkowo-jogurtowy świetnie komponował się zarówno z brązowym ryżem, jak i aromatyczną polędwiczką :)
POLĘDWICZKA WIEPRZOWA W SOSIE JABŁKOWO-JOGURTOWY, Z GLAZUROWANYMI MARCHEWKAMI I RYŻEM
(przepis na 2 porcje)
- 1 duże, kwaśne jabłko (np. Granny Smith, ale Szara Reneta też będzie OK),
- 1 łyżeczka startego imbiru,
- 120-150 g brązowego ryżu,
- 200 g marchewek baby albo zwykłych pokrojonych ukośnie na małe kawałki,
- 200 g różyczek brokułów,
- 300 g polędwiczki wieprzowej,
- mielona gałka muszkatołowa,
- 8 listków świeżej szałwii,
- 2 nieduże pomarańcze,
- 2 czubate łyżki jogurtu greckiego
Jabłka wraz ze skórką pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić na mniejsze kawałki. Przełożyć do rondelka, dodać imbir i ok. 300 ml wody, doprowadzić do wrzenia i gotować intensywnie 10 minut, mieszając od czasu do czasu, następnie zmiksować całość blenderem na gładką masę i odstawić.
Ryż ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Podczas gotowania ryżu n minut na garnek nałożyć durszlak lub metalowe sitko, umieścić w nim marchewki i gotować pod przykryciem na parze ok. 10-15 minut, aż będą ugotowane al dente. Wyjąć marchewki, a na durszlaku ugotować w ten sam sposób brokuły (ok. 10 minut).
W tym czasie polędwiczkę doprawić solą, pieprzem i niewielką ilością gałki muszkatołowej. Liście szałwii mocno przycisnąć do dwóch boków polędwiczki. Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy. Ułożyć na niej polędwiczkę, a obok ugotowane marchewki. Smażyć mięso ok. 4 minut z każdej strony (czas smażenia zależy od grubości polędwiczki, trzeba zdać się na wyczucie).
Polędwiczkę przełożyć na deskę, przykryć kawałkiem folii aluminiowej i odstawić, aby soki "odpoczęły". Na patelnię z marchewkami wlać sok wyciśnięty z obu pomarańczy. Wstrząsnąć patelnią, aby oderwać to, co przywarło do dna i gotować kilka minut, aż na marchewkach powstanie glazura.
Jogurt lekko przemieszać w miseczce z sosem jabłkowym.
Polędwiczkę pokroić na plastry i podawać z ryżem, brokułami i glazurowanymi marchewkami. Polać danie sokami z patelni. Jako dodatek podać sos jabłkowo-jogurtowy.
Może zainteresuje Cię również
W tym roku pogoda nie rozpieściła nas grzybowym urodzajem, ale specjalnie mnie to nie martwi, ponieważ nadal mam w szafce i zamrażarce spore zapasy grzybów z zeszłego roku. Ostatnio przygotowałam proste kotlety z warzyw korzeniowych i suszonych grzybów. Mnie smakowały, ale M., jak zwykle w przypadku wege-kotletów, poczuł się oszukany ;)
Myślę, że takie kotlety są również ciekawym sposobem na wykorzystanie warzyw z rosołu, choć jeśli warzywa są bardzo miękkie, konieczne może być dodanie większej ilości bułki tartej.
Przepis powstał w ramach wspólnego gotowania bezmięsnych kotletów z Martynosią :)
 |
kotlety z warzyw i grzybów |
KOTLETY Z WARZYW I GRZYBÓW
(przepis na 4 sztuki)
- 15 g suszonych grzybów leśnych,
- 300 g marchewek,
- 1 pietruszka,
- 1/4 koszenia selera,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 jajko,
- 3-4 łyżki bułki tartej + do panierowania,
- sól i pieprz,
- słodka papryka w proszku,
- domowa vegeta (opcjonalnie),
- olej do smażenia
+ dodatkowo mąka i śmietana 18% do sosu
Suszone grzyby zalać w rondelku 500 ml wrzącej wody, odstawić na kilka godzin do namoczenia, następnie ugotować w tej samej wodzie (ok. 15 minut). Po tym czasie odcedzić, zachowując wywar. Grzyby bardzo drobno posiekać.
Marchewki, pietruszkę i seler ugotować w skórkach do miękkości, następnie odstawić do lekkiego ostudzenia, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do startych warzyw dodać posiekane grzyby, przeciśnięty przez praskę czosnek, jajko, 3-4 łyżki bułki tartej. Doprawić do smaku solą, pieprzem, słodką papryką w proszku i ewentualnie domową vegetą. Wilgotnymi dłońmi uformować 4 owalne, lekko spłaszczone kotlety. Smażyć na oleju na średnim ogniu z obu stron na złocisty kolor.
Z wywaru z suszonych grzybów przygotować sos: do ostudzonego wywaru dodać 1 czubatą łyżeczkę mąki, dokładnie wymieszać trzepaczką, następnie doprowadzić do wrzenia i gotować krótką chwilę do zgęstnienia. Zdjąć z ognia, dodać 1 solidną łyżkę śmietany, dokładnie wymieszać. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Kotlety podawać z ulubioną kaszą i sosem grzybowym.
(na podstawie przepisu z książeczki "Przepisy czytelników. Zima" z serii "Biblioteczka Poradnika Domowego" z moimi zmianami)
 |
kotlety z warzyw i grzybów |
Może zainteresuje Cię również