Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szparagi i jajka w koszulce z sosem holenderskim

By 23:01 , ,

Sezon na szparagi rozpoczął się na dobre i staram się korzystać z niego w pełni, wciąż pamiętając, z jakimi trudnościami musiałam się mierzyć, by móc je kupić jeszcze kilka lat temu, gdy zaczynałam prowadzenie bloga.
Tym razem jednak pora na absolutną klasykę: szparagi z sosem holenderskim to połączenie wszech miar doskonałe. I choć połączenie tych dwóch smaków znane było już w XVII wieku, nigdy nie odeszło do lamusa, co jest niezaprzeczalnym dowodem jego nieustającej świetności.
Sos holenderski to jeden z klasyków francuskiej kuchni. Przygotowuje się go z żółtek, masła i soku z cytryny. Zrobienie go nie jest trudne, ale wymaga odrobiny cierpliwości i wyczucia.
Sos holenderski znakomicie komponuje się nie tylko ze szparagami, ale także jajkami w koszulce, stekami i rybami.

Szparagi i jajko w koszulce przygotowane według tego przepisu możecie podać razem na talerzu albo zaserwować na kromkach grillowanej ciabatty. W tym drugim przypadku przygotujcie się na cieknący po palcach sos ;) Ciabatta jednak idealnie nadaje się do zbierania z talerza resztek sosu i płynnego żółtka :)

Szparagi i jajka w koszulce z sosem holenderskim przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z Anią i Panną Malwinną.






SZPARAGI Z SOSEM HOLENDERSKIM I JAJKIEM W KOSZULCE 
(przepis na 4 porcje)
sos holenderski:
  • 2 żółtka (w temp. pokojowej), 
  • 50 g masła, 
  • 2 łyżeczki soku z cytryny, 
  • sól, 
  • pieprz (najlepiej biały) 

szparagi i jajko w koszulce:
  • 1 pęczek szparagów, 
  • 4 jajka, 
  • 1 łyżeczka octu winnego, 
  • sól, 
  • świeżo mielony pieprz, 
  • 4 duże kromki ciabatty, 
  • masło, 
  • szczypiorek do posypania 

Sos holenderski: Masło roztopić i podgrzać, aż będzie gorące. Usunąć mleczną pianę z powierzchni. Żółtka (w temperaturze pokojowej) ubić z dodatkiem soku z cytryny, aż będą się pienić. Cały czas ubijając, stopniowo wlewać gorące masło. Sos powinien być puszysty i gęsty.

Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki. Ugotować w lekko osolonej wodzie (ok. 5 minut) lub na parze (10-13 minut, w zależności od grubości). Ugotowane szparagi przekroić wzdłuż na pół i trzymać w ciepłym miejscu.
Kromki ciabatty posmarować masłem i lekko podpiec na patelni grillowej.
W rondlu zagotować wodę z dodatkiem octu winnego i szczypty soli. 1 jajko wbić na spodek lub do małej miseczki. Zmniejszyć ogień pod rondlem i zamieszać łyżką w wodzie tak, by powstał wir. W środek wiru ostrożnie wlać jajko. Gotować 2,5-3 minuty, następnie ostrożnie wyjąć łyżką cedzakową. W ten sam sposób ugotować pozostałe jajka (każde osobno).
Na każdej kromce umieścić szparagi i 1 jajko w koszulce, polać sosem holenderskim, oprószyć solą i pieprzem, posypać szczypiorkiem i od razu podawać.


(na podstawie przepisu z Kwestii Smaku








  

 

Może zainteresuje Cię również

11 komentarze

  1. Piękne zdjęcia i super wyszedł Ci sosik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda niesamowicie, muszę kiedyś przekonać się do szparagów i wypróbować przepis!

    OdpowiedzUsuń
  3. Można zrobić sos holenderski łątwiej i bezstresowo.

    Żółtka, sól, pieprz i sok z cytryny włożyć do naczynia do blendowania. W miedzy czasie rozpuscic masło. Blendujac powoli wlewać płynne masło.
    http://www.seriouseats.com/recipes/2013/04/foolproof-2-minute-hollandaise-recipe.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tę opcję :) ale wersja którą przedstawiłam wcale nie jest stresowa :) tak naprawdę polega dokładnie na tym samym, tylko tu używamy miksera a tam blendera :)

      Usuń
  4. Jajka w koszulce uwielbiam, ale w tej formie jeszcze nie próbiowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za szparagami, ale te zdjęcia i łatwość wykonania sprawiły, że przekonałaś mnie i od jutra trafi to do mojego menu. Dziękuję za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi nigdy te jajka w koszulce się nie udają, nie mam pojęcia co robię źle. Chyba jestem zbyt mało cierpliwa.

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio pokochałam szparagi, więc na pewno wykorzystam przepis !

    OdpowiedzUsuń