Do takich kotletów nie trzeba już dodawać kaszy, ryżu lub innych elementów skrobiowych. Wystarczy surówka lub – tak jak w moim przypadku – kalafior z ziołowym winegretem :)
WEGE-KOTLECIKI Z MŁODĄ KAPUSTĄ
(2 porcje)
- ¼ główki młodej kapusty,
- 2 średnie ziemniaki,
- 4 jajka,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka płatków suszonych pomidorów,
- 1 cebulka dymka,
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki,
- sól i pieprz,
- bułka tarta,
- olej do smażenia
Ziemniaki obrać i ugotować.
3 jajka ugotować na twardo. Obrać i razem z ziemniakami rozgnieść tłuczkiem. Dodać ugotowaną kapustę, wbić czwarte, surowe jajko. Dodać posiekaną cebulkę dymkę (wraz ze szczypiorem), przeciśnięty przez praskę czosnek, suszone pomidory i natkę. Doprawić solą i pieprzem. Dodać tyle bułki tartej, żeby masa była dość gęsta i dało się z niej formować kotleciki (ja dałam 1 łyżkę).
Z masy uformować 6 kotlecików, lekko je rozpłaszczyć i obtoczyć w bułce tartej. Smażyć na oleju, na średnim ogniu. Ostrożnie obracać łopatką na drugą stronę, żeby się nie rozpadły.
Usmażone kotleciki osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
(przepis z jednego ze starych numerów "Poradnika Domowego" z moimi zmianami)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz