We wspólnym gotowaniu z dynią w roli głównej wzięli udział także Panna Malwinna, Lejdi, Gin, Siankoo, Bartoldzik i Martynosia :)
DYNIOWE PANCAKES
- 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 6 łyżek puree z dyni,
- 150g jogurtu naturalnego,
- 2 jajka,
- 1 łyżka ksylitolu lub cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- szczypta mielonego kardamonu
- dodatkowo:
- orzechy włoskie,
- syrop klonowy lub miód,
- odrobina oleju do smażenia
Jajko zmiksować z jogurtem i ksylitolem/cukrem aż do spienienia. Dodać puree z dyni, mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać trzepaczką do momentu połączenia się składników.
Na rozgrzaną patelnię wylać odrobinę oleju i rozprowadzić ręcznikiem papierowym. Łyżką nakładać porcje ciasta. Gdy na powierzchni placków pojawią się bąble, obrócić je na drugą stronę. Smażyć placuszki na niezbyt dużym ogniu, tak aby upiekły się w środku, a nie spaliły z zewnątrz. Do kolejnych partii nie trzeba już dodawać oleju.
Placuszki podawać polane syropem klonowym lub miodem i posypane orzechami.
Wygląda apetycznie! ;))
OdpowiedzUsuńO, te placuszki musza byc super! :)
OdpowiedzUsuńgenialne! jedne z lepszych jakie w życiu widziałam!
OdpowiedzUsuńMmm, idealnie jesiennie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńDzisiejsze zdjęcia są fenomenalne! ;)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam placuszki wszelkiego rodzaju, smacznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Uwielbiamy pancakes wszelakie!
OdpowiedzUsuńDyniowe robilam tu i tam i zawsze byly hitem!
Sliczne-apetyczne zdjecie...
:)
Dziekuje za wspolne dyniowanie!
"placuszki" to moje ostatnie odkrycie... dzięki za nowy pomysł! super!
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie to ja poproszę :) Wyglądają pysznie ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń