Razem ze mną węgierskie gulasze przygotowały także Ania, Shinju i Panna Malwinna :)
PORKOLT Z WOŁOWINY
(4 porcje)
700-800g wołowiny na gulasz,
1 łyżka smalcu,
1 duża cebula,
1 czerwona papryka,
1 dojrzały pomidor,
1 ząbek czosnku,
½ szklanki czerwonego wytrawnego wina (opcjonalnie),
2 łyżki słodkiej papryki w proszku,
1 płaska łyżeczka ostrej papryki w proszku (lub mniej, wg uznania),
2 łyżki pasty paprykowej (opcjonalnie),
szczypta kminku (mielonego lub w całości),
szczypta mielonego kuminu (opcjonalnie),
sól i pieprz
Mięso umyć i pokroić w kostkę. W rondlu lub głębokiej patelni o grubym dnie rozgrzać smalec i wrzucić posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dodać mięso. Smażyć na dużym ogniu, a gdy się zetnie, dodać paprykę w proszku (słodką i ostrą). Smażyć chwilę, uważając, by nie przypalić papryki. Wlać wino i około ½ szklanki wody. Dodać kminek, kumin, pastę paprykową oraz sól i pieprz do smaku. Dusić pod przykryciem na małym ogniu przez około 3 godziny, aż mięso będzie miękkie. Jeśli woda odparuje, dolewać w razie potrzeby.
Paprykę oczyścić i pokroić w paseczki. Pomidora sparzyć, obrać i drobno pokroić. Czosnek przecisnąć przez praskę. Warzywa i czosnek dodać do gulaszu na mniej więcej 40-50 minut przed końcem gotowania.
Pod koniec gotowania można zdjąć pokrywkę, aby sos zgęstniał i nabrał odpowiedniej konsystencji.


Widzę, że postawiłyśmy na ten sam gulasz. Fajnie, że wybrałyśmy inne mięsko. Dziękuję za wspólne pichcenie ;)
OdpowiedzUsuńTak, to fajne, że niby przepis ten sam, a jednak smak inny, a oba przy tym węgierskie :)
Usuń