piątek, 26 września 2014

Tiramisu (klasyczne)

W sumie jest to dość dziwne – niebawem blog będzie obchodził swoje piąte urodziny, a dopiero teraz wstawiam przepis na mój naj, naj, najulubieńszy deser ;) Tak, moi dordzy – tiramisu to coś, za co dałabym się pokroić! ;)
I pomyśleć, że moje pierwsze tiramisu wykonałam mając -naście lat... z proszku. Złe nie było, ale jego smak miał niewiele wspólnego z prawdziwym tiramisu. Z mascarpone. I nasączonych kawą biszkoptów, które perfekcyjnie przełamują słodycz masy.
Ano właśnie. Zadziwiają mnie kłótnie na polskich forach, który przepis jest bardziej włoski – z dodatkiem jajek, samych żółtek czy bitej śmietany. Bawi mnie, gdy Polacy próbują być bardziej włoscy od samych Włochów. A przecież Włosi też robią tiramisu różnie. Jedni dodają jajka, a inni bitą śmietanę. I tyle. Tak jak w Polsce różnie robimy nasze rodzime potrawy. Po co więc te kłótnie?
Najważniejsze, by w tiramisu nie było żelatyny – to nie ptasie mleczko. Niedozwolone są również inne zamienniki mascarpone, bo żaden inny serek nie da nam tego efektu. Na szczęście mascarpone często można zakupić już nawet w średnio zaopatrzonym, przeciętnym markecie.
 Ja lubię tiramisu zarówno z jajkami, jak i bitą śmietaną. Obie wersje minimalnie się różnią smakiem, ale obie są pyszne.
Tym razem podaję przepis na wersję jajeczną. I obiecuję, że wersja śmietanowa również pojawi się na blogu :)


 

TIRAMISU 
(8-10 porcji)
500g serka mascarpone, 
4 jajka (jeśli są bardzo duże, to wystarczą 3), 
10 łyżek cukru pudru, 
300ml mocnej, dobrej kawy, 
50ml amaretto (ewentualnie rumu), 
2 paczki podłużnych biszkoptów, 
2 łyżki kakao 

Zaparzoną kawę wystudzić i dolać amaretto. 
Jajka dokładnie umyć w gorącej wodzie, można je także zanurzyć na kilka sekund we wrzątku. Oddzielić żółtka od białek. Żółtka utrzeć z połową cukru na puszystą, gęstą i jasną masę. Dodać mascarpone i połączyć, miksując na najniższych obrotach miksera. Białka ubić na pianę. Stopniowo dodawać resztę cukru pudru i ubijać, aż piana będzie gęsta i lśniąca. Połowę piany dodać do masy i wymieszać trzepaczką. Dodać pozostałą pianę i tak samo połączyć, delikatnie mieszając. 
Kawę z amaretto przelać do głębokiego talerza. Biszkopty zanurzać w kawie – niezbyt długo, tak by nasiąkły tylko z wierzchu. Układać w formie o wymiarach około 25 x 25cm, tak by utworzyły jedną warstwę. Posmarować połową masy serowej. Ułożyć drugą warstwę namoczonych w kawie biszkoptów i przykryć resztą masy. Wierzch wyrównać. Formę przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na minimum kilka godzin, a najlepiej na całą noc (wg mnie tiramisu najlepiej smakuje dobę po zrobieniu).
Przed podzieleniem na porcje posypać kakao. 

11 komentarzy:

  1. Oj, tiramisu kocham miłością wielką! Najlepszy deser świata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To również mój ulubiony deser. Dawno go nie robiłam. Kusisz, oj kusisz :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne! Uwielbiam tiramisu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam tiramisu i też dotychczas jeszcze nie zamieściłam na stronie przepisu na jego klasyczną wersję. ;) Ale mam za to tort tiramisu! ;) U mnie w domu ten deser robimy bez jajek, osobiście wersja śmietanowa bardzo mi odpowiada i nie mam kompleksu, by miało być za mało "włoskie" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie robiłam tiramisu, jakoś mnie łapały obawy przed spartaczeniem sprawy, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Klasyka zawsze sie obroni, tiramisu pierwsza klasa!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tiramisu jest ulubionym deserem mojego Męża i był przeszczęśliwy, gdy nauczył się go robić w Toskanii w czasie lekcji gotowania. Tamto tiramisu było niebiańskie. Wcześniej jadaliśmy tiramisu naszych Mam, takie z przepisu z serka mascarpone i ono też było przepyszne. Zatem jest wiele wersji, a i tak są pyszne:) Dziękuję za dodanie przepisu do mojej akcji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Możesz podać orientacyjne wymiary formy w której robiłaś to tiramisu? Wypróbuję przepis na dniach bo brzmi super :)
    a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest napisane w przepisie "Układać w formie o wymiarach około 25 x 25cm" :)

      Usuń
  9. Smak tiramisu (tego prawdziwego, klasycznego) poznałam niedawno i od razu pokochałam. Teraz szukam idealnego przepisu, żeby samodzielnie przyrządzić ten deser. Opcja rumowa kusi! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne, pierwszy raz robiłam tiramisu ale na pewno nie ostatni :D dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń