Obsługiwane przez usługę Blogger.

Sałatka jarzynowa tradycyjna

By 21:34 , , ,



Sałatkę jarzynową nie bez powodu nazywa się królową polskiego stołu ;) To prawdziwa klasyka, bez której większość z nas nie wyobraża sobie świątecznego stołu. Co ciekawe, praktycznie w każdym domu robi się ją nieco inaczej – niektórzy dodają kukurydzy, pomijają pietruszkę czy jabłka lub zastępują cebulę porem itd. 
Poniżej przedstawiam wersję, którą robi się u nas w domu. Dość nietypowe (jak sądzę), jest utarcie żółtek z cukrem i dodanie ich do majonezu. 
W naszej rodzinie przygotowanie sałatki jest typowo męskim zajęciem – zazwyczaj robi ją mój tata i moi wujkowie, teraz pozostaje mi tylko „zarazić” tą tradycją męża ;) 

Muszę przyznać, że do sałatki jarzynowej mam ogromną słabość i naprawdę bardzo, ale to bardzo ją lubię – może dlatego, że zazwyczaj jemy ją tylko 2 razy do roku (na Wielkanoc i Boże Narodzenie), dlatego pomimo swojej prostoty kojarzy mi się z czymś odświętnym i wyjątkowym. 






TRADYCYJNA SAŁATKA JARZYNOWA 
  • 3 średnie marchewki (ok. 140 g), 
  • 3-4 średnie ziemniaki (ok. 250-300 g), 
  • ½ niedużej bulwy selera (ok. 100-120 g), 
  • 1 duży korzeń pietruszki (ok. 80 g), 
  • 1 cebula, 
  • 4 duże jajka, 
  • 2 kwaskowate jabłka, 
  • 3-4 kiszone ogórki, 
  • 1 puszka zielonego groszku, 
  • 250 ml majonezu dobrej jakości (u nas Kielecki), 
  • ½ łyżeczki kwasku cytrynowego lub 2 łyżeczki soku z cytryny, 
  • 4 łyżeczki cukru, 
  • sól i pieprz 

Marchewki, ziemniaki, seler i pietruszkę wyszorować i ugotować w skórkach w wodzie lub na parze*, aż będą miękkie. Następnie odstawić do ostudzenia, obrać i pokroić w drobną kostkę. 
Cebulę obrać i drobno posiekać, włożyć do miski i wymieszać ze szczyptą soli. Odstawić na kilkanaście minut, aby cebula puściła trochę soków i nie była dzięki temu tak ostra w smaku. 
Ogórki i obrane jabłka pokroić w kostkę podobnej wielkości co gotowane warzywa. 
Jajka ugotować na twardo, przelać zimną wodą, ostudzić i obrać. Oddzielić białka od żółtek. Białka pokroić w kostkę podobnej wielkości jak warzywa, natomiast żółtka rozetrzeć z cukrem w kubeczku. Do roztartych żółtek dodać majonez i kwasek cytrynowy lub sok z cytryny, dokładnie wymieszać, żeby cukier się rozpuścił. 
Wszystkie warzywa, jabłka i jajka wymieszać w dużej misce, wlać sos majonezowy, dodać solidną szczyptę soli i pieprzu, dokładnie wymieszać. W razie potrzeby doprawić większą ilością soli lub pieprzu (według uznania). Sałatkę schłodzić w lodówce minimum kilka godzin lub całą noc, żeby smaki mogły się „przegryźć”. 






* Ja gotowałam warzywa na parze w Thermomixie: w dolnej części przystawki Varoma ułożyłam ziemniaki i seler, na wkładzie Varomy marchewki i pietruszkę. Gotowałam 45 min/Varoma/obr. 1. 





Może zainteresuje Cię również

3 komentarze

  1. U mnie w domu zawsze tato robi i nikomu nie pozwala nawet dotknąć, a i tak za każdym razem odkąd pamiętam jest awantura. Nie wiem jak on to robi, ale zawsze mnie łapie jak próbuję przemycić dodatkowy groszek. Naprawdę nie powinien się złościć, w końcu te 2-3 puszki to wcale nie tak dużo!
    Marta/migotka21

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim rodzinnym domu tak zazwyczaj kończyły warzywa z rosołu. :)
    Sałatka jarzynowa zdecydowanie podbiła podniebienie mojego włoskiego kolegi, który za każdym razem kiedy jest w Polsce, zajada się nią ze smakiem i mam wrażenie, że nigdy nie ma dość :).
    Masz rację Mirabelko, ile gospodyń, tyle przepisów. Dodatek cukru w Twojej wersji bardzo mnie zaskoczył.

    OdpowiedzUsuń
  3. W moim przepisie, kwasek cytrynowy zastępuje łyżką musztardy. Sałatka równie zyskuje, jeśli dodamy do niej posiekaną natkę pietruszki.
    Klasyk!

    OdpowiedzUsuń