Obsługiwane przez usługę Blogger.

Gnocchi ze szparagami, szałwią i sezamem

By 23:15 , ,

Sezon na szparagi trwa już od dobrych 3 tygodni, nadeszła w końcu pora bym i ja się na nie skusiła. W zeszłym roku zmagałam się z nimi po raz pierwszy, robiąc kulebiak i risotto. Szparagi posmakowały mi do tego stopnia, że z tęsknotą czekałam na kolejny sezon. A w takich sezonowych warzywach i owocach najfajniejsze jest to, że gdy się na nie tyle czeka, to potem smakują o wiele bardziej, niż gdyby były dostępne przez cały rok :)

Moja pierwsza tegoroczna szparagowa propozycja wyszła obłędnie pyszna. Po prostu klękam na kolana przed tym przepisem. Znalazłam go w gazetce „To jest pyszne” (2/2010) i tylko trochę zmodyfikowałam. Oryginalnie polecali pójść na łatwiznę i kupić gotowe gnocchi, ale jako że dochodzę do coraz większej wprawy w robieniu wszelakich klusek i kopytek, postanowiłam przygotować sama te włoskie kluseczki. W połączeniu ze szparagami, szałwią, parmezanem i odrobiną sezamu dla mnie osobiście skutkowało kulinarnym odkryciem roku - przynajmniej jak do tej pory ;)



gnocchi ze szparagami


GNOCCHI ZE SZPARAGAMI, SZAŁWIĄ I SEZAMEM
(dla 4 osób)

  • gnocchi przygotowane według tego przepisu,
  • pęczek zielonych szparagów,
  • duża garść świeżych listków szałwii (można zastąpić 1 łyżeczką suszonej),
  • 2 łyżki sezamu,
  • 1 cebula,
  • 2 łyżki oliwy,
  • 2 łyżki masła,
  • kawałek parmezanu (ok. 50g),
  • sól i pieprz
Szparagi obrać, odciąć zdrewniałe końce i podzielić ukośnie na kilka części.
Sezam uprażyć na patelni bez tłuszczu. Wyjąć.
Na patelni stopić masło z oliwą i smażyć szparagi na małym ogniu ok. 5 min (najlepiej najpierw podsmażyć łodygi, a dopiero po 2-3 minutach dorzucić delikatne główki szparagów). Dodać drobno posiekaną cebulę, wymieszać, a po chwili wrzucić szałwię i parmezan. Dodać ugotowane gnocchi i smażyć jeszcze ok. 4 minuty. Doprawić solą i pieprzem. Posypać sezamem.



Może zainteresuje Cię również

10 komentarze

  1. aj , poproszę adres i zostawienie jednej , porządnej(czytaj;wielkiej!!!) porcji
    Ale to wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie i zdrowo, tyle zieleni na talerzu :)
    Ja wszelkie kluski kocham, gnocchi też bardzo mi smakuje więc przepis jak dla mnie super :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. O jakie pyszności, zjadłabym bardzo chętnie taki obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł! Dodaję do kolekcji szparagowch przepisów. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne danie. Szparagi i pyszne kluseczki...mniam!

    OdpowiedzUsuń
  6. super danie:) gnocchi w takim wydaniu na pewno smakuje pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Samodzielnie robione gnocchi. Szacunek...

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny przepis, wiosna w pełni na talerzu.

    OdpowiedzUsuń
  9. polecam goraco! wlasnie zjedlismy. Cudowne polaczenie smaków
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dokopałem się :) powiem Ci mam wrażenie, że Twoja wersja jest lżejsza, jednak sos z sera pleśniowego jest ciężki dość, robiłem wcześniej taka lekką kolację gdzie szparagi były po zawinięte w szynkę razem z kawałkiem gorgonzoli która się rozpłyneła w piecu i ledwie musnęła warzywka, starczyło żeby dodać smaku - polecam na szybko :)

    OdpowiedzUsuń